Joker Asensio

Powrót Marco umożliwi też jednak Zidane'owi zaminy ustawienia, do których jest przyzwyczajony. W tym sezonie zespół grał już w schemacie 4-3-3, 4-4-2 czy nawet 4-5-1. Asensio pasowałby do każdego z wymienionych wariantów, choć zdaniem trenera idealną pozycją dla 24-latka jest prawe skrzydło w 4-3-3. To właśnie na prawej flance Hiszpan błyszczał w Mallorce i zwrócił na siebie uwagę Realu Madryt i reprezentacji. W barwach Królewskich często zdarzało mu się jednak występować także po lewej stronie.

Nie patrząc wyłącznie na idealną pozycję, Asensio pasuje trenerowi także na innych. W 4-4-2 czy 4-5-1 wracający po ciężkiej kontuzji zawodnik mógłby z powodzeniem grać również w drugiej linii, czy to bliżej strony, czy też podłączając się za napastników. W 4-4-2 mógłby też pełnić funkcję właśnie jednego z napastników. Zidane niejednokrotnie próbował już w ten sposób Hazarda czy Bale'a jako partnerów Benzemy.

Innym rozwiązaniem jest też zrobienie z Asensio fałszywej dziewiątki. Długa pauza Jovicia i brak zaufania dla Mariano sprawiają, że Zidane będzie musiał znaleźć jakieś wyjście na wypadek nieoczekiwanej kontuzji Benzemy. Poza tym Karim od czasu do czasu będzie też pewnie potrzebował po prostu odpoczynku. Za rządów francuskiego szkoleniowca Marco może pochwalić się zaś średnią 10 goli w sezonie.

Pewne jest to, że Asensio stanowi już na nowo część drużyny. Przymusowa przerwa umożliwiła mu przejście swego rodzaju przedsezonowych przygotowań, dzięki którym łatwiej będzie mu złapać rytm. Hiszpan będzie gotowy od pierwszego meczu po powrocie, a Zidane upatruje w nim swojego jokera.