Oficjalnie: Turniej finałowy Ligi Endesa odbędzie się w Walencji

Liga Endesa zostanie dokończona. Odbędzie się turniej finałowy, który w całości zostanie rozegrany w Walencji. Spełniły się prognozy i hala La Fonteta będzie miejscem walki o tytuł mistrza Hiszpanii w drugiej połowie czerwca. 18 klubów na dzisiejszej telekonferencji zaakceptowało propozycję ACB, która uważała Walencję za najlepsze miejsce do gry, które spełnia wszystkie zakładane wymagania sportowe, zakwaterowania oraz sanitarne.

Należy tutaj podkreślić, że kluby nie głosowały w sprawie wyboru lokalizacji turnieju finałowego. To ACB przedstawiła Walencję jako najlepszą propozycję spośród dziewięciu, które się pojawiły (Almería, Andora, Wyspy Kanaryjskie, Madryt, Minorka, Nawarra, Teneryfa i Saragossa). Kluby nie miały możliwości wyboru, ale władze szukały najlepszego rozwiązania. Warto przypomnieć, że w turnieju finałowym weźmie udział 12 drużyn wyłonionych na podstawie aktualnej tabeli.

Drugą opcją, która miała duże szanse na wybór, była Andora. Ten kraj znakomicie sobie poradził z pandemią koronawirusa, ale nie mógł rywalizować z Walencją na poziomie logistyki i organizacji. Walencja otrzymała najwięcej punktów dzięki trzem boiskom treningowym w kompleksie sportowym L’Alqueria del Basket, sześciu halom do rozgrzewki i boiskom w kompleksie sportowym Quatre Carreres. Infrastruktura pozwala na stworzenie odpowiednich warunków, żeby zawodnicy i członkowie sztabów nie mieli kontaktu z otoczeniem.

12 drużyn trafi do trzech różnych hoteli. Podział będzie równy, po cztery zespoły na hotel. Wszyscy przyjadą do Walencji na tydzień przed startem turnieju, żeby się odpowiednio przygotować. Zespoły zostały już podzielone na dwie grupy. Do grupy A trafiły: Barcelona, Tenerife, Bilbao, Baskonia, Unicaja i Joventut, a do grupy B: Real Madryt, Saragossa, Andorra, Valencia, Burgos i Gran Canaria. Wszystkie mecze odbędą się w jednej hali i bez publiczności. Po dwa najlepsze kluby awansują do półfinałów, gdzie rywalizacja zamknie się w jednym spotkaniu, podobnie jak w finale.