Killer z Valdebebas

Iker Gil to urodzony łowca bramek w canterze Realu Madryt. Przed szerszą prezentacją napastnika przedstawimy suche liczby: 15-latek wylądował w Valdebebas w 2017 roku i przez trzy sezony (ostatni niepełny z uwagi na pandemię) zdobył 120 bramek. Statystyki na miarę prawdziwego cracka. 

Zacznijmy jednak od początku. Iker Gil rozpoczął strzelanie goli w drużynach ze swojego rodzimego miasta, Saragossy. Napastnik występował w lokalnych szkółkach CD La Muela, CD Oliver i UD Amistad, by w 2015 roku wykonać pierwszy poważny krok i wstąpić do akademii Realu Saragossa. Tam robił kolejne postępy, co przykuło uwagę Realu Madryt. 

Po dołączeniu do cantery Los Blancos Iker Gil brylował od samego początku. Zdobył 33 bramki w 24 spotkaniach w Infantilu B (do tego dwa trafienia w Pucharze Mistrzów). To była tylko mała próbka jego umiejętności, ponieważ w drugim sezonie w szkółce strzelił już 51 goli w 24 występach. W bieżącym trafił do siatki 32 razy w 18 grach w Cadete B. Przeskok do wyższej kategorii wiekowej ani trochę mu nie zaszkodził. 

Iker Gil to napastnik szybki, silny, który lubi gubić krycie i natychmiastowo podejmuje decyzje w polu karnym przeciwnika. Jego statystyki nie mogły przejść niezauważone przez trenerów młodzieżowych reprezentacji Hiszpanii. Iker został powołany do kadry U15 dowodzonej przez Julena Guerrero. 

W kolejnym sezonie, kiedy rozgrywki zostaną wznowione, Iker ma być pierwszym napastnikiem w ekipie Cadete A oraz reprezentantem hiszpańskiej młodzieżówki U16, choć sam napastnik chciałby dostać powołanie do kadry U17 (rocznik wyżej), która w 2021 roku powalczy na mistrzostwach Europy, w których będzie można wywalczyć sobie miejsce na mistrzostwa świata. Przed Ikerem Gilem trudne zadanie, jednak z jego umiejętnościami nic nie jest niemożliwe.