Advertisement
Menu
/ hln.be, mundodeportivo.com, sport.es

De Bruyne: Dwa lata bez pucharów to byłby długi czas

Najnowsze wypowiedzi Kevina De Bruyne rozbudziły spekulacje co do jego przyszłości w Manchesterze City.

Foto: De Bruyne: Dwa lata bez pucharów to byłby długi czas
Fot. Getty Images

– Potwierdzenie kary dla City może popchnąć mnie do transferu? Po prostu czekam. Klub powiedział nam, że złoży apelację i że jest praktycznie na 100% pewny, że ma rację. Dlatego czekam na to, co się wydarzy. Wierzę w swoją ekipę, a gdy wydany zostanie wyrok, przyjrzę się sytuacji. Dwa lata [bez pucharów] to byłby długi czas... W przypadku roku zobaczylibyśmy – powiedział Kevin De Bruyne w telewywiadzie z belgijskim HLN.

– Przyszłość Guardioli ma dla mnie znaczenie? Nieszczególnie. Pep powiedział, że wypełni swój rok kontraktu bez względu na wszystko. Na razie nie ma dalszej umowy, ale nie będę uzależniał swojej decyzji od Pepa. Pracowałem wcześniej z innymi trenerami i gdy Pep odejdzie, znowu będę pracować z kimś innym. Na razie jednak za bardzo się tym nie zajmowałem. Są teraz ważniejsze sprawy.

– Czy czuję coś specjalnego na przykład do Realu Madryt? Nie sądzę. W ostatnich latach, wcześniej zresztą też, było wiele ekip, które składały zapytania i próbowały dowiedzieć się, jak widzę swoją przyszłośc. Jednak szczerze mówiąc, jestem bardzo szczęśliwy w City. Gram dla jednej z najlepszych ekip na świecie i występuję w Anglii, gdzie według mnie są najlepsze rozgrywki. To mi się podoba. Bycie najlepszym to tutaj wyzwanie, a ja też tego potrzebuję. Co przyjdzie, to przyjdzie. Przed poprzednimi transferami też zachowywałem pełny spokój. Nigdy nie robiłem z tym żadnych problemów i czekałem na swój moment – zakończył Belg.

Te wypowiedzi odbiły się szerokim echem w Europie, a media prześcigają się w spekulacjach odnośnie do ekipy, do jakiej mógłby przenieść się pomocnik Manchesteru City. W Hiszpanii rozważano tę sytuację głównie w Katalonii, gdzie jednak zawsze podkreślano, że poza Barceloną sytuację De Bruyne mocno obserwuje także Real Madryt, który wciąż szuka następcy Luki Modricia. W ostatnich godzinach wielu ekspertów zestawia De Bruyne z Paulem Pogbą i Martinem Ødegaardem, którzy także wymieniani są w kontekście wzmocnienia drugiej linii Królewskich.

Pomocnik City w czerwcu skończy 29 lat, a jego kontrakt obowiązuje do 2023 roku. Mówi się, że wartość potencjalnego transferu przekroczyłaby 100 milionów euro, chociaż na cenę zawodnika mogłoby wpłynąć utrzymanie przez Sportowy Sąd Arbitrażowy 2-letniego zakazu gry w europejskich pucharach nałożonego na Obywateli przez UEFA. Według większości źródeł, De Bruyne zarabia w Manchesterze około 9 milionów euro netto rocznie. W tym sezonie w 35 meczach w klubie zaliczył 9 goli i 20 asyst. HLN w innym artykule dodaje, że City niezależnie od zakazu spróbuje przedłużyć umowę Belga i przekonać go do pozostania znaczącą podwyżką.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!