Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

Zidane nie chce powrotu Odriozoli

Wypożyczenie Odriozoli do Bayernu Monachium okazało się nieudanym eksperymentem. Reprezentanci piłkarza już pracują nad tym, aby ich klient wrócił do Realu Madryt. Problem w tym, że Zidane wciąż podtrzymuje, że nie chce 24-letniego Baska w swoich szeregach.

Foto: Zidane nie chce powrotu Odriozoli
Fot. Getty Images

„Jesteśmy przekonani, że odniesiesz tutaj sukces. Jestem pewny, że od pierwszej minuty rozkochasz w sobie kibiców. Będziesz grał w najlepszych klubie na świecie i ogólnie w całej historii futbolu” – takimi słowami Álvaro Arbeloa witał w 2018 roku swojego imiennika Álvaro Odriozolę, gdy ten przenosił się z Realu Sociedad do Realu Madryt. Co ciekawe, był to pierwszy i, jak na razie, ostatni raz, gdy na konferencji prasowej zorganizowanej z okazji sprowadzenia nowego zawodnika zabrakło Emilio Butragueño, a zastąpił go właśnie wychowanek i były prawy obrońca Królewskich.

Jak zaznacza El Confidencial, Arbeloa utrzymuje bardzo bliskie relacje z agencją piłkarską, która pośredniczyła przy transferze Odriozoli. Bask opuścił ostatecznie San Sebastián za 35 milionów euro i podpisał z Realem Madryt kontrakt do 2024 roku. Niewątpliwie na korzyść byłego zawodnika Realu Sociedad działała obecność w klubie Julena Lopeteguiego, który znał go z reprezentacji Hiszpanii i dawał mu regularne szanse na grę. Jednak po zwolnieniu byłego selekcjonera i zwłaszcza po powrocie Zinédine'a Zidane'a Odriozola został skazany na banicję, która zakończyła się wypożyczeniem do Bayernu Monachium.

Zmiana otoczenia nie zadziałała na korzyść Baska, który w Niemczech się nie odnalazł – przed zawieszeniem rozgrywek rozegrał zaledwie dwa oficjalne mecze. Niemieckie media już teraz podają, że nikt w Bayernie nawet nie rozważa opcji przedłużenia wypożyczenia obrońcy Realu Madryt. Problem w tym, że w stolicy Hiszpanii nastawienie wobec przyszłości Odriozoli nie wygląda inaczej – Zidane miał już zakomunikować klubowi, że w przyszłym sezonie nie chce go mieć w swoim zespole. Francuz w dalszym ciągu w pełni ufa Daniemu Carvajalowi i jednocześnie będzie zabiegał o powrót z Borussi Dortmund Achrafa Hakimiego.

Liczby mówią same za siebie
W wieku 24 lat Odriozola ma w sumie na koncie 179 rozegranych meczów. Prawie połowa z nich (dokładnie 86) miała miejsce jeszcze w Sanse, czyli drugim zespole Realu Sociedad grającym na co dzień w Segunda División B. Pozostałe spotkania to 57 w pierwszej drużynie Txuri-Urdin, 27 w Realu Madryt i zaledwie 2 w Bayernie Monachium oraz 4 mecze w pierwszej reprezentacji Hiszpanii i 3 w kategorii U-21.

Wobec Odriozoli pojawiają się coraz większe obawy, że jego kariera potoczy się podobnie do tej Asiera Illaramendiego – transfery w młodym wieku do Realu Madryt i ekspresowe wręcz powroty do Realu Sociedad. Jeszcze niecałe dwa lata temu baskijski obrońca zapewniał, że spełnia swoje marzenie z dzieciństwa, gdy po raz pierwszy nałożył białą koszulkę Królewskich. Teraz wydaje się, że niebawem trzeba będzie zejść na ziemię i podjąć kolejną ważną decyzję w kontekście swojej dalszej kariery.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!