Advertisement
Menu
/ COPE, abc.es

Real Madryt nie wierzy w skuteczność protokołu wznowienia treningów?

Piłkarze La Ligi od dzisiaj formalnie mogą wznowić treningi indywidualne w klubowych ośrodkach. Real Madryt poparł protokół, jaki przygotowała w tej sprawie La Liga, podało radio COPE.

Foto: Real Madryt nie wierzy w skuteczność protokołu wznowienia treningów?
José Ángel Sánchez, dyrektor generalny Realu Madryt. (fot. Getty Images)

Przypomnijmy, że od soboty dorośli obywatele Hiszpanii mogą wychodzić na spacery bądź w celu wykonania aktywności fizycznej od godziny 6 do 10 rano i od 20 do 23 wieczorem. Luzowanie obostrzeń objęło także profesjonalnych sportowców.

Jeśli chodzi o La Ligę, Ministerstwo Zdrowia w weekend zatwierdziło protokół bezpieczeństwa opracowany przez tę organizację, co ostatecznie zatwierdziło zgodę rządu na powrót piłkarzy do treningów indywidualnych. W teorii już od dzisiaj mogą oni rozpocząć takie zajęcia na murawach, ale w praktyce trzeba będzie na to trochę poczekać. Dzisiaj tak naprawdę należy spodziewać się jedynie prac nad dezynfekcjami ośrodków.

Od jutra do czwartku kluby Primery i Segundy przeprowadzą badania medyczne i testy na koronawirusa u piłkarzy, trenerów, członków sztabów i pracowników bezpośrednio związanych z ekipami. Wyniki pobranych próbek mają być przekazywane drużynom do 48 godzin, więc pierwszych zawodników na boiskach można spodziewać się już w czwartek. W pierwszej fazie treningi będą w pełni indywidualne. Łączenie w grupy i wykonywanie pierwszych ćwiczeń taktycznych będzie można rozpocząć najwcześniej 11 maja.

Będzie to pierwsza faza z czterech dotyczących profesjonalnego futbolu. Jeśli wynik czyjegoś testu na koronawirusa będzie pozytywny, będzie on przechodzić kwarantannę w domu i nie będzie mógł wejść do klubowego ośrodka do czasu uzyskania wyniku negatywnego. La Liga spodziewa się, że nie obędzie się bez takiego przypadku, bo przebadanych zostanie około 1500 osób.

Na koniec, radio SER podało w niedzielę, że Real Madryt podważa stworzony protokół sanitarny i uważa, że „stworzono go tylko po to, by go nie wypełnić”. W radiu COPE odpowiedziano jednak, że Królewscy od miesiąca aktywnie współpracowali nad tworzeniem tego protokołu, a w głosowaniu Komisji Delegacyjnej La Ligi, która jest najważniejszym ciałem wykonawczym organizacji, dyrektor generalny Realu Madryt José Ángel Sánchez oddał głos za zatwierdzeniem tego dokumentu. Brał on także bezpośredni udział w rozmowach z rządem na temat wydania pozwolenia na powrót do treningów.

Królewscy na końcu zgadzają się więc z zapisami protokołu, przynajmniej formalnie, a ich zawodnicy w najbliższych dniach także wznowią pracę na boisku. Na razie w tej sprawie datę podała tylko MARCA, która informowała, że pierwsza ekipa wróci do Valdebebas od 11 maja. ABC z kolei twierdzi, że Los Blancos myśleli o tym, by pozwolić piłkarzom na przebieżki w ośrodku już od wtorku bez testów na koronawirusa, które nie są obowiązkowe, ale przypadek pozytywnego wyniku u Treya Thompkinsa, który ma być już zdrowy, sprawia, że raczej ostatecznie wszyscy zostaną poddani odpowiednim badaniom i wrócą na boisko później.

Przypomnijmy, że protokół sanitarny La Ligi zakłada 4-5 tygodni treningów, więc rozgrywki przy pozytywnym rozwoju sytuacji mogą zostać wznowione już w drugim tygodniu czerwca.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!