Advertisement
Menu
/ as.com

Real otrzymał już wszystkie zgody, by móc grać na Di Stéfano

Kiedy piłka nożna wróci do gry, domem zawodników Realu Madryt będzie stadion Alfredo Di Stéfano. Królewscy mają już niezbędne zgody, żeby rozgrywać mecze na tym obiekcie.

Foto: Real otrzymał już wszystkie zgody, by móc grać na Di Stéfano
Fot. Getty Images

Real Madryt otrzymał już niezbędne zgody, żeby grać w Valdebebas, jeśli futbol wróci do akcji, lecz za zamkniętymi drzwiami. Klub jednak nie zamierza podejmować żadnych działań do momentu, kiedy hiszpański rząd wyda zgodę na powrót do treningów. Przywiązuje do tego większą wagę niż do kalendarzy przygotowywanych przez La Ligę oraz Federację. Na ten moment Królewscy mają w głowach słowa Salvadora Illi, ministra zdrowia, który stwierdził, że „to byłoby nieroztropne mówić, że futbol może wrócić przed latem”.

To Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej wydała Realowi Madryt niezbędne zgody, ponieważ jest organizacją pośredniczącą w kontaktach z UEFA. Królewscy muszą wykonać tylko drobne prace, żeby poprawić oświetlenie na stadionie Alfredo Di Stéfano. Instalacje VAR były kolejnym problemem, ale już go rozwiązano, ponieważ one mogą być mobilne i są dostępne do wypożyczenia.

„Ciągle jest zbyt wcześnie, żeby cokolwiek powiedzieć, ponieważ na razie jest to tylko mówienie, byle nie milczeć”, taka opinia panuje w klubie. Blancos czekają na decyzję rządu po konsultacji z Komitetem Ekspertów, który doradza przy walce z pandemią. Jeśli spełnią się plany La Ligi, żeby wznowić treningi w maju i rozpocząć grę w czerwcu, Real Madryt postanowił już, że będzie grał na stadionie Alfredo Di Stéfano. W Valdebebas również drużyna miałaby spędzić kwarantannę przed powrotem do zajęć. Jeżeli faktycznie kibice nie będą mogli wchodzić na trybuny, gra na Di Stéfano nie zaszkodzi socios, pozwoli na zaoszczędzenie środków, a do tego umożliwi przyspieszenie prac nad przebudową Bernabéu.

Piłkarze Realu Madryt zgadzają się ze stanowiskiem klubu, który nie chce nic przedkładać ponad zdrowie. Zawodnicy wrócą na wezwanie klubu, ale to wezwanie pojawi się dopiero po wcześniejszej zgodzie od rządu. Królewscy na to czekają i z tym się liczą bardziej niż z życzeniami La Ligi czy Federacji.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!