Advertisement
Menu
/ MARCA, COPE, Twitter

La Liga zatwierdziłaby rozgrywanie meczów na Di Stéfano

Wczoraj w Hiszpanii pojawiła się informacja, że Real Madryt może dograć ligę na swoim stadionie Alfredo Di Stéfano w Valdebebas. Media i eksperci rozszerzyli ją o nowe szczegóły.

Foto: La Liga zatwierdziłaby rozgrywanie meczów na Di Stéfano
Fot. Getty Images

Przypomnijmy, że od wczoraj informuje się, że Real Madryt w przypadku wznowienia rozgrywek latem, przeniesie się na Estadio Alfredo Di Stéfano w Valdebebas. Przede wszystkim, podano, że klub rozmawiał już o takiej możliwości z La Ligą i Federacją. Ta pierwsza organizacja rozumie potencjalne potrzeby klubu i wstępnie zapatruje się pozytywnie na taki zabieg. Nie wiadomo, czy UEFA zezwoli na rozgrywanie tam potencjalnych spotkań Ligi Mistrzów, ale w klubie uważają, że nie byłby to żaden problem. Największym kłopotem w tym względzie nie byłaby infrastruktura, a raczej zapis w regulaminie o tym, że dane rozgrywki pucharowe należy rozegrać w danym sezonie na tylko jednym obiekcie.

Królewscy w tym momencie nie mają podjętej żadnej decyzji, bo też nie wiadomo do końca, kiedy mogą zostać wznowione rozgrywki. W analizach wskazuje się jednak podobno nie tylko na temat przebudowy Santiago Bernabéu, ale także oszczędności, jakie będą wynikały z gry w Valdebebas. Przede wszystkim, to tam boiska treningowe i rezydencję ma pierwsza ekipa, której nie trzeba będzie przewozić do centrum miasta na każde spotkanie. Będzie to oznaczało duże zredukowanie ryzyka zarażeniem się koronawirusem przez członków zespołu.

Ekspert śledzący przebudowę Santiago Bernabéu dzieli tę sprawę na dwa aspekty: możliwość rozgrywania meczów La Ligi na Di Stéfano i wpływ przeniesienia spotkań na prace na głównym obiekcie. Jeśli chodzi o stadion, z którego dotychczas korzystała głównie Castilla, jest on przygotowany na przyjęcie meczów La Ligi z jednym brakiem, który dotyczy oświetlenia. By wypełnić wymogi dotyczące transmisji 4K, potrzeba więcej luksów, ale Królewscy bez problemu mogą dostawić dodatkowe sztuczne oświetlenie, więc ten problem jest nieistotny. To samo dotyczy dostawienia kamer dla transmisji i VAR, chociaż na końcu byłoby ich mniej niż na standardowym meczu na Bernabéu.

Wewnętrznym kłopotem Realu Madryt są relacje ze sponsorami. Na Santiago Bernabéu są dokładnie wyznaczone i sprzedane strefy na murawie, bandach, a także pierścieniach trybun czy przy szatniach. Trzeba byłoby odpowiednio zagospodarować to na Di Stéfano, które ma zaledwie dwie jednopoziomowe trybuny. Wskazuje się jednak, że wobec braku kibiców, można byłoby wykorzystać do tego wolne siedziska.

Jeśli La Liga i władze sanitarne pozwolą na wejście dziennikarzy na obiekt, to stadion w Valdebebas ma 10 kabin radiowych, 28 stanowisk dla dziennikarzy prasowych i 32 stanowiska komentatorskie. Do tego istnieje loża honorowa i specjalny pokój dla najważniejszych gości. Infrastruktura stadionowa jest bardzo nowoczesna i bez problemu spełni wymogi pierwszego zespołu. Trzeba przy tym pamiętać, że gracze będą tam spędzać minimalną ilość czasu i regenerować się po spotkaniach będą zapewne już w swojej rezydencji.

Co do wpływu gry poza Bernabéu na jego przebudowę, niektórzy podawali, że roboty w takim rytmie mogłyby zostać ukończone już za rok, ale to bardzo optymistyczne założenia. Przede wszystkim chodzi się o to, że na to lato zaplanowano i podpisano dokumenty dotyczące bardzo ciężkich robót, które można wykonać jedynie w okresie, gdy na obiekcie nie będą rozgrywane mecze. Jeśli Królewscy w lipcu czy sierpniu musieliby grać na Bernabéu, zagrożona nie byłaby tylko ta część prac, ale cały projekt i jego finansowanie.

W skład kluczowych robót tego lata wchodzi zainstalowanie dwóch filarów podtrzymujących nowy dach oraz rozpoczęcie budowy nowych wież od La Castellany. Do tego zburzone zostaną biura od strony zachodniej. Bez futbolu prace mają zostać przyśpieszone i znacząco miał wzrosnąć ich wolumen. Wskazuje się na to, że jeśli Real szybko podejmie odpowiednie decyzje i dostanie pozwolenie na dogranie sezonu w Valdebebas, to robotnicy potencjalnie będą mogli wjechać ze swoim sprzętem na murawę i pozostać na niej nawet do końca sierpnia.

Co ciekawe, podkreśla się, że w kontekście szybkości prowadzenia prac nie tyle ważne jest to, ilu pracowników może znajdować się na placu budowy w związku z kryzysem wywołanym przez koronawirusa, a raczej trzymanie się wyznaczonych terminów. Wszystko przez to, że kluczowe ciężkie prace prowadzone będą przy wykorzystaniu maszyn, które wynajmuje się na dany okres i które przylatują do Hiszpanii z innych krajów. Pozostałe punkty planu można modyfikować, zmieniać i przyśpieszać czy zwalniać, ale jeśli klub będzie mieć na przykład do dyspozycji jakąś specjalną maszynę do bardzo ciężkich prac tylko na dwa tygodnie w lipcu, to koniecznie musi ją wtedy wykorzystać do maksimum.

***

Przypomnijmy, że wartość przebudowy Bernabéu to 525 milionów euro, które dzielą się na następujące inwestycje: 300 milionów euro na prace budowlane; 100 milionów euro na wyposażenie technologiczne obiektu; 125 milionów euro na poprawienie infrastruktury, która pozostanie na stadionie. Nowy obiekt ma mieć dobudowane 3 tysiące miejsc, ale jego pojemność pozostanie taka sama (oficjalnie 81044 widzów), bo dodatkowe siedziska pozwolą zwiększyć komfort i dostępną przestrzeń w innych sektorach.

Klub wziął na tę przebudowę kredyt w amerykańskich i hiszpańskich bankach, który razem z odsetkami będzie kosztować Real Madryt prawie 800 milionów euro. Jego spłata została rozłożona na 27 lat przy rocznej racie w wysokości niecałych 30 milionów euro. Rocznie nowy obiekt ma przynosić 150 milionów euro przychodów więcej niż dotychczas. Wszystkie sprawy papierkowe dopięto w maju 2019 roku, a prace budowlane rozpoczęły się ostatniego lata. Według pierwotnego planu, w sierpniu 2022 roku w pełni oddany do użytku ma być stadion, a jesienią tego roku mają zostać ukończone prace nad przestrzenią wokół niego.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!