Advertisement
Menu
/ goal.com

Rodrygo: Byłem w domu Pelégo i otrzymałem jego błogosławieństwo

Brazylijczyk zdobył nagrodę NxGn 2020, którą przyznaje się najbardziej obiecującym młodym zawodnikom. Po otrzymaniu wyróżnienia Rodrygo udzielił wywiadu portalowi Goal.com.

Foto: Rodrygo: Byłem w domu Pelégo i otrzymałem jego błogosławieństwo
Fot. Getty Images

– Zawsze pracujesz i zawsze marzysz o zdobywaniu tak ważnych nagród. Kiedy już je dostajesz, potrzeba trochę czasu, żeby się z tym oswoić. Jestem zaszczycony tym wyróżnieniem. Myślę, że to mnie bardzo zmotywuje i doda mi pewności siebie. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży i dalej będę grać bardzo dobrze w obecnym sezonie.

– Porównania do Neymara? Sądzę, że trudno czerpać z tego jakieś korzyści, ponieważ wydaje mi się, że zawsze będę przegrywał te porównania. Mówimy tutaj o Neymarze, który jest prawdziwym idolem przez wszystko, co zrobił i osiągnął. Ja dopiero zaczynam, więc trudno mnie z nim porównywać. Z drugiej strony to jest pozytywne, ponieważ to znak, że coś robię dobrze… jednak zawsze będzie coś złego w porównaniu z idolem. Zawsze powtarzam, że wolę unikać porównań. To niepotrzebna presja, która ostatecznie spada na moje barki. Dzięki Bogu zawsze mogłem powiedzieć, że nie chcę porównań i później nie było wokół tego zbyt dużej dyskusji. Czasami jakaś dyskusja się pojawia, ale pochodzi z zewnątrz, dlatego nie wpływa na mnie na boisku.

– Mój ojciec? Też był piłkarzem i często musiał być ze swoimi klubami. Dużo podróżował z miejsca na miejsce, co jest normalne w życiu piłkarza. Zawsze sporo płakałem z tego powodu, ponieważ czasami znajdowaliśmy się w różnych miastach. To była dla mnie największa trudność, ale jednocześnie pomogło mi dojrzeć. Moja matka natomiast nie pojawia się zbyt często, kiedy opowiada się historię mojego życia, jednak ona miała ogromne znaczenie, być może większe niż ojciec. Oboje są bardzo obecni w moim życiu. Mój ojciec, ponieważ wykonywał ten sam zawód i moja matka, która również bardzo rozumie futbol i codziennie dużo rozmawiamy. Rodzina jest dla mnie wszystkim.

– Wcześnie wychodziłem do szkoły i późno wracałem. Kiedy uczyłem się wieczorem, rano wcześniej wstawałem, żeby pójść pograć w piłkę przed szkołą. Później wracałem do domu i znowu grałem. Zawsze dużo grałem w piłkę nożną, tak samo jak w chowanego i inne zabawy na świeżym powietrzu.

– Przed przenosinami do Madrytu, byłem w domu Pelégo i otrzymałem jego błogosławieństwo. Pamiętam jedno zdanie, które mi wtedy powiedział: „Nigdy niczego się nie bój”. Zawsze będę miał w głowie te słowa, czy to w Madrycie, czy w reprezentacji Brazylii, nieważne, gdzie będę. Powiedział, żebym się nie bał, grał swoje i nie obawiał się niczego w moim życiu. To było dla mnie kluczowe, szczególnie na początku gry w Realu Madryt.

– Robinho, z którym widziałem się kilka razy, zawsze był bardzo miły wobec mnie. On jest świetną osobą, tak jak to widać w telewizji, ale poza boiskiem jest nawet lepszy. Do tego ciągle utrzymuję relacje z Neymarem. Oni wiele dla mnie znaczą, są moimi idolami. Niewiele widziałem Pelégo w akcji, ale z tego co mówią, był najlepszy w historii, dlatego jest moim idolem. Jednak największym idolem jest Neymar. Robinho również ze względu na to, co zrobił w Santosie i później w Realu Madryt.

– Santos jest moim życiem. Ten klub przyjął mnie, gdy miałem 10 lat i dał mi wszystko aż do 18. roku życia. Mogę być tylko wdzięczny za to wszystko. Ten klub na zawsze pozostanie w moim sercu, nie tylko dlatego, że jestem kibicem, ale również ze względu na wszystko, co zrobił dla mnie i dla mojej rodziny.

– Vila Belmiro (stadion Santosu – przyp. red.) wiele dla mnie znaczy. Zawsze marzyłem o grze tam i o możliwości wejścia na ten stadion. Później spełniłem marzenie i zadebiutowałem na Vila Belmiro. To była naprawdę historia, gdy marzenie stało się rzeczywistością, jeden z najlepszych dni w moim życiu. Vila reprezentuje marzenie i mogłem tam grać wiele razy.

– Mam bardzo dobre relacje z Zidane’em, przyjął mnie tutaj znakomicie. Otrzymałem dobre powitanie i trener wiedział, kiedy mnie posłać na boisko i jak mnie do tego przygotować. Teraz jestem w dobrej formie i to w dużej mierze jego zasługa. Każdego dnia mi doradza, mówi mi, co powinienem poprawić i wyróżnia to, co robię dobrze. Cały czas spędzony z nim był dla mnie bardzo dobry.

– Vinícius? Mamy marzenie, żeby stworzyć historię tutaj w Realu Madryt i w reprezentacji. Utrzymujemy bardzo dobre relacje. Poznaliśmy się w Brazylii, ale on jest z Rio de Janeiro, a ja z São Paulo, więc dzielił nas pewien dystans, dlatego kontaktowaliśmy się przez internet i przez WhatsApp. Teraz jesteśmy razem każdego dnia i nasza przyjaźń staje się mocniejsza. Mamy wiele wspólnych rzeczy i marzenia, które chcemy zrealizować. Myślę, że chcą tutaj stworzyć brazylijski tercet albo nawet kwartet w ataku. Zobaczymy.

– Każdy młody Brazylijczyk marzy o założeniu koszulki reprezentacji. Ja mogłem zadebiutować w derbach z Argentyną. Mam nadzieję, że będę mógł tam grać częściej. Będę dalej pracować, żeby otrzymywać kolejne powołania. To jest największe marzenie, które można zrealizować jako profesjonalny piłkarz. To marzenie, które miałem od dziecka, żeby założyć koszulkę reprezentacji. Na szczęście mogłem je zrealizować.

– Wzór dla dzieci? Wiem, że to jest wielka odpowiedzialność, dlatego staram się robić wszystko dobrze. Zdaję sobie sprawę, że niektórzy się na mnie wzorują i będą się starali mnie naśladować. Ta odpowiedzialność jest ogromna.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!