Advertisement
Menu
/ marca.com

Hazard i Asensio letnimi transferami

Podczas gdy świat piłki przygotowuje się na okienko transferowe znacznie różniące się od tych wcześniejszych, w Madrycie już zacierają ręce na myśl o dwóch darmowych nabytkach na przyszły sezon. Mowa o zawodnikach, którzy byli już w kadrze, lecz którzy z powodu kontuzji nie byli zdolni pomóc zespołowi: Edenie Hazardzie i Marco Asensio.

Foto: Hazard i Asensio letnimi transferami
Fot. Getty Images

W klubie panuje jasne przekonanie, że obaj w pełni zdrowi atakujący są w stanie naznaczyć różnicę na tle reszty klubów. I jeden, i drugi mają niesamowity talent, a do tego są głodni powrotu i mogą rozwiązać największy problem Królewskich w ostatnim czasie: skuteczność pod bramką. Jeśli Hazard i Asensio utrzymają swoją średnią goli sprzed kontuzji, jawią nam się piłkarze trafiający 15 i 10 razy na sezon. Łącznie daje to 25 goli. Niewykluczone, że Eden i Marco będą w stanie pomóc jeszcze w tym sezonie, ponieważ wiele wskazuje na to, że rozgrywki zostaną wznowione dość późno. To jednak aż tak nie zaprząta na ten moment myśli działaczy. Priorytetem jest przygotowanie się na zakończenie pandemii. Co innego w sezonie 2020/21, gdzie klub mocno wierzy w to, że Asensio i Hazard będą kluczowymi postaciami.

Belg na tę chwilę cały czas przechodzi przez pierwszą fazę rehabilitacji po operacji odbytej na początku marca. Choć decyzja o zabiegu oczywiście w żaden sposób nie przyspieszy powrotu 29-latka na boisko, to jednak wszystko zmierza ku dobremu. Hazard znajduje się w dobrych rękach. Lekarze oraz rehabilitanci robią wszystko, by piłkarz stopniowo dochodził do pełnej sprawności. Asenso natomiast nie ma już takich problemów. Balearczyk kontuzję ma za sobą i od jakiegoś czasu pracuje w Valdebebas nad tym, by do gry wrócić w jak najlepszym stanie fizycznym. Obecnie ćwiczenia kontynuuje w domowych warunkach. Powrót po przymusowej przerwie może być dobrym sprawdzianem dyspozycji po przejściu indywidualnej pretemporady.

Coraz wyraźniej rysujący się na horyzoncie powrót Hazarda i Asensio sprawia zatem, że Zidane będzie mógł liczyć na dwa luksusowe wzmocnienia zerowym kosztem. Real będzie więc już tylko próbował ściągnąć środkowego napastnika, ponieważ poza goleadorem w ataku jest wystarczająca siła rażenia. Do tego dochodzą Jović, Brahim czy Lucas, którzy także mogą coś wnieść. Działacze nie liczą za to na Bale'a i Mariano, jednak w ich przypadku znalezienie chętnych będzie trudnym zadaniem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!