Advertisement
Menu

24. kolejka: Real traci przewagę nad Barceloną

Zakończyła się 24. kolejka Primera División, po której Real Madryt co prawda nadal pozostaje samodzielnym liderem, ale już tylko z jednym punktem przewagi nad Barceloną po tym, jak zremisował na własnym terenie z Celtą Vigo 2:2.

Foto: 24. kolejka: Real traci przewagę nad Barceloną
Fot. Getty Images

Już pierwszy mecz w kolejce był niezwykle ciekawy, ponieważ na Mestalli zmierzyły się Valencia i Atlético Madryt. Obie ekipy miały swoje momenty w tym spotkaniu, ale jednak to Nietoperze były stroną przeważającą. Na nic się to jednak nie zdało, ponieważ ostateczny wynik to 2:2 i choć żadna z drużyn nie może być z tego zadowolona, to niewątpliwie obie pokazały, że nie można ich jeszcze skreślać, jeśli chodzi o ten sezon ligowy. 

Drugim hitem miało być spotkanie Barcelony z Getafe, reklamowane szeroko jako kolejny pojedynek niepałających do siebie sympatią Setiéna i Bordalása. Podopieczni tego pierwszego wyszli górą z konfrontacji na Camp Nou, choć nie obyło się bez kontrowersji i utraty kontroli nad meczem. Katalończycy spokojnie prowadzili grę, ale wystarczyła chwilowa utrata koncentracji i stracony gol, by powróciły nerwy w końcówce. Najważniejsze jednak dla obecnych wiceliderów tabeli było bardzo ważne zwycięstwo z trzecią ekipą ligi, które pozwoliło na chwilę doskoczyć do Królewskich.

Ciekawe spotkanie obejrzeliśmy też na Estadio de la Cerámica, gdzie Villarreal odprawił z kwitkiem Levante, włączając się do walki o europejskie puchary, oraz w Sewilli, gdzie Espanyol, tym razem bez De Tomása, był bliski wydarcia Sevilli trzech punktów, ale ostatecznie gol Suso dał Andaluzyjczykom remis a Lopeteguiemu oddech, jeśli chodzi o posadę trenera. W oczekiwaniu na wieczorny mecz Realu Madryt mogliśmy jeszcze obejrzeć starcie Leganés z Realem Betis, choć może „starcie” to duże słowo jak na mecz, który kończy się bezbramkowym remisem i polega głównie na graniu długiej piłki do napastnika oraz konfrontację Athletiku z Osasuną. Widać wyraźnie, że Los Leones skupiają się na Pucharze Króla, bo nie wyglądali na zbyt zaangażowanych w przebieg tego spotkania, a na boisku pojawiło się kilka twarzy, których ostatnio nie oglądaliśmy. Nie dziwi więc, że podrażniona porażką w Realem Madryt Osasuna potrafiła się zebrać i wywieźć z San Mamés 3 punkty po trafieniu Sanjurjo.

Jednak to, co najważniejsze dla układu tabeli, miało dopiero nadejść. Królewscy podejmowali Celtę i zdecydowanie był to jeden z ich najgorszych ligowych meczów w ostatnim czasie. Od początku dziwiły personalne wybory Zidane'a i choć Hazard spisał się bardzo dobrze, jak na pierwszy mecz po wielu tygodniach bez gry, to były to jedne z najłatwiej oddanych przez Los Blancos punktów od wielu tygodni, i to w tak kluczowym okresie. Gospodarze od początku nie byli w stanie przebić się przez obronę Celty, która prowadziła po fatalnym zachowaniu Varane'a. Udało się jednak wyjść na prowadzenie po golach Kroosa i Ramosa z rzutu karnego, ale niestety w samej końcówce wyrównanie dał Santi Mina. Real Madryt został więc dość brutalnie pozbawiony dwóch punktów przewagi nad Barceloną i przed kluczowym wręcz tygodniem jest tylko oczko wyżej od Katalończyków. Oby te braki koncentracji i błędy indywidualne były tylko wypadkiem przy pracy i nie zwiastowały gorszego okresu, ponieważ wynik 2:2 z drużyną z dolnej części tabeli jest dość martwiące. Teraz jednak najważniejsze, żeby skupić się na Levante.

Najważniejsze mecze 25. kolejki Primera División:
Sobota, 22 lutego, 16:00 – FC Barcelona vs SD Eibar
Sobota, 22 lutego, 18:30 – Real Sociedad vs Valencia CF
Sobota, 22 lutego, 21:00 – Levante UD vs Real Madryt
Niedziela, 23 lutego, 18:30 – Getafe CF vs Sevilla FC
Niedziela, 23 lutego, 21:00 – Atlético Madryt vs Villarreal CF

Górna część tabeli La Ligi 2019/20
Lp. Drużyna Mecze Bramki Punkty
1. Real Madryt 24 46:16 53
2. FC Barcelona 24 57:29 52
3. Getafe CF 24 36:22 42
4. Atlético Madryt 24 25:17 40
5. Sevilla FC 24 31:25 40
6. Villarreal CF 24 42:32 38
7. Valencia CF 24 35:34 38
8. Real Sociedad 24 39:31 37

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!