Kim jest Reinier?

Do ekipy Los Blancos trafia trzeci, obok Viníciusa i Rodrygo, największy talent młodego pokolenia w Brazylii. Reinier dopiero niedawno wszedł w dorosły futbol, ale już pokazał się z bardzo dobrej strony, będąc ważnym elementem w ekipie Flamengo, jednej z najlepszych ostatnich lat w Kraju Kawy. Pomimo, że to był jego pierwszy sezon na tym najwyższym poziomie, już dopisał sobie dwa ogromne osiągnięcia do CV – mistrzostwo Brazylii i Copa Libertadores. Był  także obecny przy finale Klubowych Mistrzostw Świata z Liverpoolem, choć nie wszedł na boisko. 

Reinier zaistniał w notesach wielu skautów z całego świata już kilka lat temu, ponieważ był uważnie obserwowany podczas każdego możliwego turnieju młodzieżowego. Po zakusach europejskich klubów i sprowadzeniu Viníciusa, Rodrygo czy Paquéty w tak młodym wieku, brazylijski klub bardzo szybko postanowił opancerzyć kolejną młodą gwiazdę i wpisał mu w kontrakt klauzulę w wysokości 65 milionów euro. Reinier szybko przekonywał do siebie kolejnych skautów i trenerów, a jego usługami bardzo mocno zainteresowane były kluby pokroju Manchesteru United, Atlético czy PSG. Sam młody zawodnik zresztą już był chętny na przeprowadzkę, ale wraz z otoczeniem stwierdził, że najpierw musi rozegrać pełen sezon w seniorskiej piłce. 

Choć w układance Jorge Jesusa wcale nie był od razu pierwszoplanową postacią, czego też trudno oczekiwać od 17-letniego zawodnika, to otrzymał od szkoleniowca swoje minuty i za każdym razem, gdy pojawiał się na murawie, imponował dryblingiem, polotem i niekonwencjonalnymi zagraniami. Jak burza przechodził też przez kolejne kategorie wiekowe reprezentacji Brazylii, obecnie znajdując się na zgrupowaniu kadry U-23, z którą uda się na turniej przedolimpijski. 

Przy parafowaniu nowej umowy Reinier, wraz z rodziną, wymogli na władzach Flamengo zmniejszenie klauzuli, z czego skrzętnie skorzystał Real Madryt, sprowadzając go za 30-35 milionów euro. Oczywiście, na ten moment wszystkie trzy miejsca dla zawodnika spoza Unii Europejskiej są w ekipie Królewskich zajęte przez Viníciusa, Rodrygo i Militão, więc Reinier sezon 2019/20 dokończy w Castilli. Jesteśmy jednak przekonani, że będzie to ważny i korzystny okres dla niego, ponieważ zdecydowanie pomoże mu w adaptacji, nie nakładając jednocześnie presji na zawodnika, który dopiero niedawno skończył 18 lat. Poza tym wychowanek Flamengo będzie trenował z pierwszą drużyną, co również pomoże mu w rozwoju, pozwalając w tym samym czasie Zidane'owi i jego sztabu szkoleniowemu na ocenienie możliwości i potencjału najnowszego nabytku Królewskich. 

Obecność wielu rodaków w ekipie ze stolicy Hiszpanii może tylko przysłużyć się aklimatyzacji Reiniera i gdy na koniec sezonu zostanie podjęta decyzja dotycząca jego przyszłości, można być pewnym, że będzie ona najlepsza z możliwych. Hiszpańskie media prześcigały się w spekulacjach dotyczących ewentualnego obywatelstwa dla Viníciusa czy też wysłania samego Reiniera na wypożyczenie, ale można być przekonanym, że te pół roku posłuży trenerom Królewskich w podjęciu właściwej decyzji. 

Renier zaliczył do tej pory 14 występów w seniorskiej drużynie Flamengo, zdobywając w nich 6 bramek. Przypomnijmy, że młody Brazylijczyk najczęściej grywał na pozycji ofensywnego pomocnika, ale zdarzało mu się również pojawiać na którymś ze skrzydeł. Jak na taką pozycję ma dość solidne warunki fizyczne, zupełnie inne niż Vinícius czy Rodrygo, bo mierzy 185 centymetrów wzrostu i choć oczywiście jego sylwetka na ten moment nie imponuje, to wystarczy spojrzeć na rozwój właśnie Viniego w tym aspekcie, aby być pewnym, że i jego młodszy kolega będzie pracował nad tym elementem. 

Wychowanek Flamengo jest zwieńczeniem, „ukoronowaniem”, jak pisała MARCA, polityki transferowej Realu Madryt w ostatnich latach. Królewscy kompletują trio brazylijskich młodych talentów i póki co każdy z nich wygląda na piłkarza, który w przyszłości może stanowić o sile tego zespołu. Choć najbliższe miesiące z pewnością nie wypchną go na piedestał, to jesteśmy pewni, że kibice Los Blancos będą mieli ze swojego nowego nabytku dużo pociechy.