Advertisement
Menu
/ Movistar+

Rodrygo: Kroos wskazał na mnie, żebym strzelał karnego

Rodrygo Goes udzielił wywiadu na murawie po finale Superpucharu Hiszpanii przeciwko Atlético Madryt. Przedstawiamy wypowiedzi zawodnika Realu Madryt z tej rozmowy z dziennikarzem Movistar+ na stadionie King Abdullah Sports City.

Foto: Rodrygo: Kroos wskazał na mnie, żebym strzelał karnego
Fot. Getty Images

– Jestem bardzo szczęśliwy, bo zawsze marzyłem o takim momencie: o wygraniu trofeum z Realem Madryt. Dzisiaj mogę wygrać pierwsze trofeum i pomóc w walce o nie. Strzelałem też karnego. Trenuję te strzały, ale celuję trochę niżej. Poszło trochę wyżej niż się spodziewałem, bo uderzyłem tak mocno. Cieszę się z tego tytułu, to jeden z najlepszych dni.

– Celowałem w okienko? Strzelam trochę niżej. Może nie czułem niepewności, ale to był finał i czułem, że muszę uderzyć pewnie. Poszło trochę wyżej, ale wyszedł gol. Cieszę się.

– Jak wybrano mnie do karnych? Ja raczej wyczekiwałem, bo to mój pierwszy finał i mamy dużo bardziej doświadczonych piłkarzy. Czekałem, ale Toni Kroos wskazał na mnie, żebym strzalał i poszedłem. Trafiłem, więc jestem zadowolony.

– Kroos zna moje uderzenie? Wszyscy. Marcelo też to mówił, a ja czekałem. Toni jednak krzyknął: „Rodrygo, Rodrygo!”. Więc ok, strzelę. Dzięki Bogu wyszło dobrze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!