Advertisement
Menu
/ as.com

„Walia, golf, Madryt” na trybunach w Baku

Kibice reprezentacji Walii wspierali wczoraj swoją drużynę i Garetha Bale'a w dość niecodzienny sposób. Ich inspiracją stały się słowa Predrag Mijatović sprzed kilku tygodni.

Foto: „Walia, golf, Madryt” na trybunach w Baku
Fot. własne

„Bale myśli przede wszystkim o reprezentacji Walii. Na drugim miejscu jest golf, a dopiero póżniej Real Madryt”, powiedział pod koniec października Predrag Mijatović, były zawodnik i dyrektor sportowy Realu Madryt. Jego słowa stały się inspiracją dla Walijczyków, którzy wczoraj w Baku wspierali swoich ulubieńców podczas starcia z Azerbejdżanem.

W trakcie meczu i po spotkaniu z sektora gości można było usłyszeć przyśpiewkę, która opierała się na słowach „Wales, golf, Madrid”, czyli po prostu „Walia, golf i Madryt”. Na trybunach pojawiła się też flaga, która zawiera te słowa i dopisek „w tej kolejności”. Wczoraj Gareth Bale rozegrał 59 minut, a jego reprezentacja wygrała 2:0, dzięki czemu ciągle ma szansę na awans na Mistrzostwa Europy bez konieczności gry w barażach. Pojutrze u siebie zagra z Węgrami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!