Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Gwiazdy MLS na Santiago Bernabéu

Konferencja prasowa, trening, zwiedzanie, czyli dzień amerykańskich piłkarzy w Madrycie

Gwiazdorzy Major League Soccer przybyli do Europy, nie kryjąc pewności siebie i chęci pokazania się z jak najlepszej strony w meczu o Trofeo Santiago Bernabéu – wokół tego, jak i chęci zademonstrowania, jak wysoki jest obecnie poziom soccera, oscylowały wypowiedzi czterech przedstawicieli najbliższych przeciwników Realu – trenera Steve’a Nicola (na co dzień pracującego w New England Revolution), któremu towarzyszyli piłkarze: Landon Donovan (napastnik Los Angeles Galaxy), Youri Djorkaeff (pomocnik MetroStars) i Pablo Mastroeni (obrońca Colorado Rapids) – na przedmeczowej konferencji prasowej, po której udali się na trening na murawie Estadio Bernabéu, a następnie zwiedzili cały stadion, po którym ich przewodnikiem był sam El Buitre – wiceprezes Emilio Butragueño.

– Chcemy poprawić opinię o północnoamerykańskim soccerze – mówili Amerykanie i ich zagraniczni koledzy z ekipy MLS Stars. – Major League Soccer rośnie w siłę, a Trofeo Bernabéu stanowić może jej doskonałą reklamę.

Francuski Mistrz Świata, Youri Djorkaeff, powiedział, iż ten mecz to wyśmienita okazja do zademonstrowania poziomu piłki nożnej w Stanach Zjednoczonych. Dodał też, iż cieszy się z możliwości zagrania przeciw swojemu koledze z drużyny narodowej, Zinedine’owi Zidane’owi, a także z jego powrotu do reprezentacji. Nie mniej cieszy go fakt, iż spotka się z Ronaldo, którego zna z czasów gry w Interze.

Trener Nicol był umiarkowanym optymistą w kwestii meczu, gdyż...

– Piłkarze nie mieli czasu, by się zgrać. Mają oni za to swoją dumę, siłę i umiejętności. Są w stanie przeciwstawić się Realowi Madryt i wiedzą, jak to zrobić. Chcemy pokazać Hiszpanom, że umiemy grać na najwyższym poziomie. Zaproszenie przez Real Madryt to wielki zaszczyt, chcemy pozostawić po sobie dobre wspomnienia, pokazać, jak podnosi się poziom soccera w USA.

– To zaszczyt, móc być tutaj – potwierdził Pablo Mastroeni. – Zwrócą się na nas oczy całej Europy. Chcemy uzyskać korzystny dla nas wynik.

Jeden z najsłynniejszych amerykańskich piłkarzy, Landon Donovan, który na Starym Kontynencie próbował zrobić karierę jako piłkarz Bayeru Leverkusen powiedział:

– Jesteśmy szczęśliwi, że jesteśmy tutaj. Nie przybyliśmy jednak do Madrytu, by podziwiać gwiazdy Realu. Chcemy zagrać i wygrać, choć nie jesteśmy do meczu dostatecznie przygotowani. Mamy jednak wszystko, czego potrzeba, by zagrać dobry mecz. Mecz, w którym chcemy zwyciężyć.

– Madryt to piękne miasto – kontynuował Donovan, opowiadając o zwiedzaniu stolicy Królestwa Hiszpanii. – Jest tu gorąco, jak w Kalifornii. Zachwycili mnie tutejsi ludzie, zwłaszcza kobiety. To było fantastyczne. Byliśmy też w Museo del Prado, ale mieliśmy niewiele czasu i wielu obrazów nie zobaczyliśmy.

Po konferencji Steve Nicol odbył jedyny trening z drużyną MLS przed meczem z Realem. Chciał przede wszystkim, aby piłkarze odprężyli się po długiej podróży i skoncentrował się najpierw na lekkich ćwiczeniach, rozgrzewających i rozluźniających mięśnie. W tej fazie samodzielnie, nie zaś z resztą drużyny, trenował Frankie Hejduk, pomocnik Columbus Crew (gdzie asystentem trenera jest Polak, Robert Warzycha). Dołączył on do kolegów w drugiej, a zarazem ostatniej części treningu, po której goście z USA udali się na zwiedzanie legendarnego Estadio Bernabéu, na którego murawie chwilę wcześniej przygotowywali się do walki z gospodarzami tego obiektu. Jak wspomniano na początku, ich cierpliwym i chętnym do opowiadania o historii Realu Madryt przewodnikiem był niewiele mniej legendarny od samego stadionu Emilio Butragueño.

Poniżej obejrzeć można więcej zdjęć.
Konferencja prasowa: Youri Djorkaeff, Landon Donovan, Pablo Mastroeni, Steve Nicol
Trening Amerykanów na murawie Bernabéu: 1 2 3 4 5

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!