Advertisement
Menu

Historia RealMadryt.pl - Część III

Kolejna część naszej historii. Tym razem opisuję jeden z ciekawszych sezonów 2002/03

Podobnie jak rok wcześniej, również w 2002 r. właśnie w lecie na RealMadryt.com działo się najwięcej. 12 miesięcy temu związaliśmy się z firmą Futbol.pl, która pchnęła serwis do przodu. Teraz w roku 2002 miały jednak nadejść zmiany widoczne gołym okiem dla każdego.

Głównie chodziło o zbudowanie serwisu opartego na PHP i relacyjnych bazach danych MySQL. Laikowi mówi to niewiele, więc szybko postaram się wytłumaczyć to na konkretnym przykładzie. Wcześniej, aby dodać newsa musiałem włączać edytor stron internetowych (np. FrontPage), łączyć się z serwerem i ostatecznie podmieniać pliki. Sytuacja komplikowała się jeszcze gdy aktualności dostawałem za pośrednictwem e-maili od Blanco i Maćka Baranowskiego. Jak już pisałem wczoraj cały proces aktualizacji mógł trwać nawet kilka dni…

Po wprowadzeniu PHP i MySQL wystarczyło wpisać odpowiedni adres w przeglądarce, wklepać treść newsa do specjalnego formularza i już po sekundzie informacja pojawiała się na stronie! Nie muszę chyba mówić jak bardzo ułatwiłoby to pracę :)

Jak wspomniałem już wczoraj przygotowania do przebudowy zaczęły się jeszcze w roku 2001. Wtedy o PHP i MySQL większego pojęcia nie miałem. Nawet nie pamiętam kto podsunął mi pomysł, aby to wprowadzić… W każdym bądź razie wiedziałem, że przyda się to na stronce i… zacząłem się uczyć :) Kupiłem sobie książkę, zacząłem szperać po Internecie i powoli zaczynałem łapać o co w tym wszystkim chodzi ;) Uczyłem się od razu „na żywca”. Nie robiłem żadnych przykładowych (i do niczego niepotrzebnych) programików tylko uczyłem się konkretnie tego co będzie mi potrzebne na stronie.

Z nauką i budową serwisu praktycznie od podstaw uporałem się dość szybko. Stworzenie nowej, wręcz kultowej – ale o tym za chwilę :) – szaty graficznej, nauka PHP i MySQL, następnie wdrożenie tego w stronę – to wszystko zajęło mi pół roku. Pewnie dziwicie się gdy piszę, że było to „szybko”, ale w porównaniu z kolejną przebudową (którą opiszę w kolejnych odcinkach) było to tempo wręcz ekspresowe :)

Ostatecznie udało mi się ruszyć dokładnie 28 lipca 2002 roku o godzinie 21:25 (wczoraj pisałem, że był to sierpień – doprawdy sam nie wiem skąd ta pomyłka :) Oto ciekawsze fragmenty ze stosownego newsa (pełną treść wraz z komentarzami znajdziecie tutaj):

„To co właśnie widzicie na ekranach swoich monitorów to efekty moje bardzo długiej pracy. Praktycznie nad zmianą wizerunku zacząłem pracować jeszcze w tamtym roku(!), a dopiero dzisiaj ujrzeliście wyniki!
Przejdźmy do sedna sprawy, czyli co zmieniło się na stronie:

Aktualności - Nareszcie będziecie mogli na bieżąco komentować wszystkie niusy!
(…)
Real LIVE! - Będziemy prowadzić relacje na żywo meczów z udziałem Realu. Potrzebujemy osoby, która by się tym zajęła, dlatego proszę o kontakt zainteresowanych.
Statystyki - Jedna z najciekawszych nowości! Od dzisiaj statystyki będą generowane automatycznie (nawet podczas Relacji Live!) i można je posortować wedle rozgrywek i sezonów. Już dzisiaj możecie zobaczyć statystyki Realu z poprzedniego sezonu!
(…)
Forum - Całkowicie nowe Forum! Zachęcam gorąco wszystkich do rejestracji, a później do dyskusji z innymi fanami Królewskich!!!
Królewscy kibice - Przez ostatni rok dział był nieczynny, to już jednak przeszłość! Dzięki temu, że zaraz po wypełnieniu formularza Wasze dane znajdą się od razu w bazie danych dział będzie zapewne wciąż aktualizowany. Zapraszam do dopisania siebie!!!
Piłkarz Miesiąca - Razem z następnymi edycjami otrzymacie wynikami oraz podsumowanie Pilatovica, a na końcu wszystko skomentujecie.”


W porównaniu do starej stronki były to zmiany wręcz rewolucyjne – komentarze, relacje live, statystyki, itd. Odwiedzający w końcu mogli komentować newsy, a my dodatkowo mieliśmy jeszcze nowe Forum, które… działa do dziś! Tak – to nie pomyłka! Właśnie wtedy uruchomiliśmy Forum, na którym napisaliście już ponad 43 tysiące postów (!) – mądrzejszych i głupszych, ale mimo wszystko jest to duża liczba ;)

Poza Forum do dziś przetrwał również cały system PHP+MySQL! Większość działów, aktualności, relacje live są od technicznej strony praktycznie takie same! Oczywiście nie obyło się bez koniecznych poprawek, uaktualnień, ale ogólny zarys jest taki sam. Cały dzisiejszy system (silnik, engine – różnie można to nazywać…) jest właśnie rozwinięciem tego co udało mi się stworzyć w roku 2002! Niestety powoli zaczyna „odbijać się to czkawką”. Liczba odwiedzających wciąż rośnie, a „podstarzała” strona zaczyna nie wyrabiać. Ale bez obaw! Mam już na to sposób – przekonacie się niedługo :)

Przy okazji zmian powstała również nowa szata graficzna. Tonacja była… fioletowa :) Przypominając pierwszy różowy layout widać, że moja skłonność do eksperymentów trzymała się wciąż mocno ;) Ten fiolet był jeszcze wyjątkowy, bo w zależności od typu monitora strona wyglądała lepiej lub gorzej. Pracując ma moim poczciwym 15-calowym Daewoo 518B wyglądało to całkiem znośnie :) Później jednak zaczęły się docinki, a strona otrzymała nowy przydomek – „fioletowa stronka” :) (to jest właśnie prawidłowa odpowiedź z naszego Mini Konkursu! O szczegółach i nazwisku zwycięzcy poinformuję później). Wtedy strasznie mnie to denerwowało, ale teraz uważam to za bardzo fajne określenie ;)

Na szczęście fioletowa szata graficzna była ostatnią w moim wykonaniu. Później grafiką dla RealMadrid.pl zajmowali się już tylko specjaliści. Moje dzieła nigdy nie było wybitne, bo być po prostu nie mogły. Zdolności graficznych nie mam żadnych, a przedmiot plastyka w szkole był dla mnie jednym z najgorszych – porównywalny tylko z biologią ;)

Po „rewolucji lipcowej” RealMadryt.com zaczął się rozwijać bardzo dynamicznie. Lipiec 2002 (przed zmianami) – 7 962 wizyty; lipiec 2003 (rok po zmianach) - 86 090 wizyt. W ciągu jednego roku zanotowaliśmy wzrost o ponad 1000%! Więcej dodawać chyba nie muszę :)

Szybki rozwój wymusił na nas powiększenie redakcji. Pierwszy dołączył Hubert „Hugo” Nowaczyk, który już następnego dnia po ogłoszeniu informacji, że szukamy ludzi do prowadzenia relacji live zgłosił swój akces. Jego debiut to pierwsze oficjalne spotkanie Realu w sezonie 2002/2003 – mecz o Superpuchur Europy przeciwko Feyenoordowi Rotterdam. Królewscy wygrali 3:1, a Hugo przeszedł do historii jako autor pierwszej relacji minuta po minucie na RealMadrid.pl. Do historii przeszły również jego niektóre żywiołowe komentarze ;) Oto kilka z nich (pisownia jak zawsze oryginalna):

2002.09.21, Real Madryt 4 : 1 Osasuna Pampeluna

50 [minuta] - NIESAMOWITE !!! REAL PROWADZI JUŻ 3-0 PO GOLU RAULA !!! OSASUNA NA KOLANACH !!!! CAÅ?UJCIE STOPY DUETOWI Z MADRYTU !!! 3-0 NA BERNABEU !!! JESZCZE JEDEN !! JESZCZE JEDEN !! DZIĘKUJEMY !!

49 - GOOOOOOOLLLLLLL GUTIEGO !!!! KOCHAMY CIĘ GUTI !!! 2-0 DLA "KRÓLEWSKICH" !!!!


2002.09.25, Real Madryt 6 : 0 Racing Genk

79 - Nie czuję Waszej radości !!!
ekhm... przepraszam, ale ja tu gadu gadu, a na boisku zmiana w Genku. Za Dagano wchodzi De Carmaga.
77 - Przy golu Gonzalesa Blanco asystował jego przyjaciel, Morientes... Czekamy na siódmego !!! Polskie Bernabeu (tak tak, do Was mówię ;)- obudźcie się !!!!!!!!!
76 - Zmiana zaraz po golu Raula (przy golu Celadesa asystował, swoją bramkę strzelił z lewej nogi). Włąśnie on schodzi, za niego Portillo. Portigol GOLA !!!
76 - GOOOOOOLLLLLLLLLL !!! KOCHAM WAS JAK NIKOGO INNEGO !!!!!! RAUL KOCHANY STRZELA NA 6-0 !!!!! GENK LEŻY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DZIĘKUJEMY !!!!!!!! 10 GOLI W DWÓCH POTYCZKACH !!! WIELKI REAL MADRYT !!!
74 - GOGOGOGGGOGOGOGOGOGOGOOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLLLLL !!!!!!!!!! ALBERT CELADES !!!!! POKAZUJE ON, IŻ JEST WART GRY W REALU !!!! 5-0 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MADRID !!! MADRID !!! JESZCZE JEDEN PROSIMY !!!! BERNABEU OSZALAÅ?O !!!


2002.09.28, Real Valladolid 1 : 1 Real Madryt

93 - KONIEC !!!
Najgorszy mecz, jaki Real zagrał, chyba że dodać jeszcze zeszłosezonowy mecz z Sociedadem na wyjeździe (0-3). Fatalne rozgrywanie, mało strzałów, mało sytuacji. Już chyba bardziej zwycięstwo należało się (stwierdzam z bólem :|) Valladolidowi :(. Ciężko przyznać, ale to była tragedia ! 1-1 to wynik końcowy. Ja dziękuję za wspólnie przeżyty mecz (?!). Standardowo mówię Wam: dobranoc (w odróżnieniu od środy: dobra nie będzie) !
P.S. może właśnie w tym pies pogrzebany, że mecze są rozgrywane co 3 dni ? Ale do cholery, przecież oni są zawodowcami no nie ?!


To tylko kilka wybranych tekstów :) Jeśli ktoś chce zobaczyć jak to wyglądało w całości zapraszam do działu Mecze Realu i wyboru sezonu 2002/03! Mam nadzieję, że Hugo się nie obrazi ;)

Wydaje się, że w roku 2003 w ogóle redakcja RealMadrid.pl wzmocniła się niesamowicie. W październiku dołączył do nas świetnie wszystkimi znany DaaN. Jego zadaniem była moderacja Forum. Do dziś większość uważa okres rządów DaaNikena za najlepszy w historii Forum. Pewnie zostanie już tak na zawsze, bo jak będzie można porównać za kilka lat całkowicie odmienne światy? A dla wielu „Forum DaaNa” już na zawsze będzie kojarzyć się z tym niezapomnianym klimatem pseudoironicznych dyskusji :)

Mniej więcej w tym samym czasie dołączył do nas także Marek „czarny” Wieczorkowski – obecnie newman i specjalista od przedmeczówek. Co ciekawe, czarny zaczynał jednak od Legend. Większość tekstów, które znajdziecie w tym dziale są właśnie jego autorstwa. Później przerzucił się na biografie aktualnych piłkarzy, aż ostatecznie zajął się aktualnościami :)

Z kolei w listopadzie wraz z uruchomieniem działu Gole AVI w redakcji pojawił się Jemielian. Przez kilkanaście miesięcy zajmował się tylko nagrywaniem bramek, aż przypadkiem przy okazji meczu przeciwko Saragossie (28 października 2003) odkryliśmy go jako najlepszego człowieka do relacji live na świecie :) Kilka „kultowych” komentarzy Jemioły przytoczę jutro, bo jesień roku 2003 to już kolejna część naszej opowieści :)

Przy okazji relacji live warto wspomnieć jeszcze o pewnej historii. 15 stycznia 2003 roku w roli komentatora zadebiutował MistrzMaciej (już zastępca redaktora naczelnego). Maciek – młody adept dziennikarstwa – był w owym czasie na stażu w „Piłce Nożnej”. W przerwie meczu Real – Valencia zadzwonił do niego kolega z gazety. Okazało się, że debiut ogląda/czyta kilku kolegów z redakcji „Piłki Nożnej”, którzy nudząc się wybitnie śledzili relację live prowadzoną właśnie przez Maćka i jak podkreślali mieli przy tym dobrą zabawę :) Ostatecznie Królewscy wygrali wtedy 4:1, a Maćkowi przy relacji pomagali także Jemielian, DaaN, a nawet fixed – zagorzały fan Barcelony :)

W lutym do redakcji dołączył jeszcze jay_jay i mieliśmy wtedy jedną z najlepszych ekip newmanów w historii… A może mi już po prostu udziela się ten nastrój wspomnień i wszystko to co było dawniej wydaje mi się wspanialsze niż naprawdę było? Zresztą czy to ważne? Wspomnienia są w zdecydowanej większości miłe i na siłę negatywów doszukiwać się nie będę :)

Na dzisiaj będzie to koniec. Okazało się, że sezon 2002/2003 zajął mi jak dotychczas najwięcej miejsca. Ale to nie moja wina, że tak dużo się wtedy działo :)

Z góry muszę jeszcze przeprosić, że jutro nie będę niestety w stanie wrzucić kolejnej części historii. Zaległości nadrobię jednak już w środę!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!