Alli wnosi więcej środków ofensywnych

Poniższy tekst dla dziennika MARCA napisał Enrique Ortego. Dołączono do niego powyższy obrazek taktyczny z ustawieniami z Kane'em i bez niego.

Tottenham odzyskuje jednego ze swoich najlepszych zawodników, prawdopodobnie najlepszego technicznie w kadrze. Alli przebolał już 3 mecze zawieszenia w Lidze Mistrzów. 21-latek to najlepszy partner Kane'a, który pokonał swoje problemy i ma dzisiaj zagrać od początku. Z nim w środku pola czy na mediapuncie ekipa ma więcej możliwości do łamania defensywy rywala, ma więcej gry między liniami, większą głębokość i w ostateczności więcej środków ofensywnych.

Od remisu w Madrycie Koguty rozegrały trzy mecze. Dwa w Premier League, gdzie wygrały pewnie 4:1 nad Liverpoolem oraz przegrały 0:1 z United Mourinho. Poza tym zanotowano porażkę z West Hamem w Pucharze Ligi, która oznaczała pożegnanie się z rozgrywkami, chociaż ekipa Pochettino prowadziła już 2:0. W tamtym spotkaniu postawiono na tych rzadziej grających. Kane nie zagrał nawet ani minuty w dwóch ostatnich starciach.

Nie należy oczekiwać zbyt wielu zmian względem składu z Bernabéu. Powrót Alliego wysyła Llorente na ławkę, a pod uwagę trzeba brać także Dembélé, który jeśli nie wyjdzie od początku, to pojawi się na murawie w drugiej połowie. To zaufany zawodnik Pochettino.

Największą zagadką pozostaje pozycja Diera, który może zagrać w obronie lub być partnerem Winksa. Taktycznie Anglicy utrzymają obronę złożoną z trzech stoperów i dwóch wahadłowych bocznych defensorów, gdzie trenerzy mają pełny wybór. Przed nimi piłkarze będą grać w klarownie rozłożonych liniach, ale każdy będzie mieć nastawienie na atak.