Ramos: Zmiana pozycji była dobra dla mojego kolana

Sergio Ramos pojawił się w strefie mieszanej po meczu ze Sportingiem. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi kapitana Królewskich.

– Cieszę się z powrotu. To był ciężki miesiąc samotnej pracy z podwójnymi sesjami, ale dzisiaj jestem zadowolony z powrotu do drużyny i wygranej. Zrobiliśmy ważny krok z awansem, ale nie zadowalamy się tym i chcemy być pierwsi w grupie, wygrywając u siebie z Dortmundem.

– Derby? Byłem gotowy, ale nie chcieliśmy ryzykować. Po pięciu tygodniach wróciłem do pracy z drużyną, ale byłem na takiej granicy. Przy tym terminarzu woleliśmy powrót na 100% w innym spotkaniu, a nie na 80% na tak ważne starcie jak derby. Mamy piękny terminarz, są Klasyk i mundial, to mnie mocno motywuje.

– Mieliśmy dwa dni na regenerację po takich derbach. Mieliśmy graczy, u których było widać brak świeżości. Drużyna to odczuła, ale byli też koledzy z mniejszym obciążeniem, którzy to pokryli. Doceniamy wysiłek grupy, bo wygraliśmy z rywalem, który sprawił nam kłopoty też w naszym domu. Poprawiamy się i idziemy dalej.

– Derby najlepszym meczem od dawna? Jedna z najlepszych wersji zespołu w sezonie. Wiedzieliśmy, co mamy grać z tym rywalem, który zawsze utrudnia nam sprawy i gra na tej granicy.

– Występ na prawej stronie? To było ustalone od wczorajszego treningu także z powodu kolana, bo chociaż jest dobrze, to lepiej dla niego było zagrać na tej drugiej stronie. Mam tę przewagę, że dobrze gram obiema nogami.

– Sytuacja Nacho? Doceniam naszą kadrę. Rywalizacja jest dobra dla każdego. Nie ma żadnego nietykalnego i im lepszy jest jeden, tym lepszy jest drugi. Każdy trenuje jak najlepiej i jesteśmy wszyscy do dyspozycji trenera.

– Real najlepszy na świecie, bo nie przegrał od 30 meczów? My nie lubimy tych haseł o byciu najlepszym na świecie. Od tego jest opinia publiczna, każdy ma swoje zdanie. My mamy jasny cel: pracować i osiągać cele. Aspirujemy do wszystkich tytułów.

– Coentrão? Nie wychodzę nikogo wskazywać. Wszyscy jesteśmy winni każdego błędu. Wygrywamy wszyscy, przegrywamy wszyscy. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni. Ma nasze pełne wsparcie, musi iść do przodu. Nikogo nie zabił, zespół wygrał, idziemy dalej.