Advertisement
Menu
/ as.com

Juve, Chelsea i Madryt walczą o Diego

Włosi oferują 20 milionów euro

Okazuje się, że Real Madryt będzie miał naprawdę poważnych rywali, jeśli chodzi o transfer Diego. Nazwisko brazylijskiego pomocnika nie jest rozważane jedynie przez Mijatovicia, ale również przez przedstawicieli Chelsea, a przede wszystkim Juventusu. Według wczorajszego wydania dziennika La Gazzetta dello Sport, dyrektor do spraw sportowych Juve, Alessio Seco udał się kilka dni temu do Niemiec, aby porozmawiać z samym zawodnikiem oraz jego ojcem. Ponadto Chelsea również skontaktowała się z otoczeniem młodego piłkarza.

Według La Gazzetta, Werder żąda za swoją gwiazdę 30 milionów euro, ale "Juventus zaoferował na razie jedynie 20 milionów". Sam Diego, który jakiś czas temu przedłużył swój kontrakt z obecnym klubem do 2011 roku, chciałby rozpocząć nowy etap w swojej karierze, który pozwoli mu walczyć o najważniejsze trofea. Chociaż w ostatni wtorek przyznał, że nic nie wie o zainteresowaniu z Madrytu. Teraz to Juve wykonało pierwszy krok. Według włoskich gazet, zespół z Turynu miał zaoferować zawodnikowi wynagrodzenie w wysokości czterech milionów euro za sezon. Należy dodać, że obecnie w Bremie zarabia 3,5 miliona.

Królewscy interesują się Diego już od dłuższego czasu, a wszystko zaczęło się od meczu Ligi Mistrzów na Bernabéu, gdzie Brazylijczyk zachwycił wszystkich swoimi wielkimi umiejętnościami. Pomocnik, który został wybrany najlepszym zawodnikiem Bundesligi poprzedniego sezonu, wyznał już, że "Real Madryt jest wielki, bardzo wielki". Mając to wszystko na uwadze, prezes niemieckiego klubu, Jurgen Born zaprzeczył, jakoby jego gwiazda była na sprzedaż. "Jeśli ktoś chciałby kupić Diego, to najpierw musiałby mnie zabić. Ten zawodnik nie jest na sprzedaż. Jego kontrakt obowiązuje do 2011 roku. To najważniejsze ogniwo naszego zespołu", wyznał dla radia Punto, dodając po chwili: "Real Madryt nie kontaktował się ze mną".

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!