Ramos zaczyna poszukiwania nowej drużyny
Hiszpan szuka nowych wyzywań, a kolejny klub chce znaleźć jeszcze w styczniu.
Sergio Ramos. (fot. Getty Images)
Pablo Fuentenebro i Sabrina Uccello z dziennika AS zastanawiają się, jaka będzie przyszłość Sergio Ramosa. Obrońca nie zdecydował się na pozostanie w Monterrey z kilku powodów, choć możliwość kontynuowania gry na najwyższym poziomie i w Europie była jednym z najważniejszych.
Ramos pokazał w 2025 roku, zakładając koszulkę klubu z Meksyku, że nadal gra na wysokim poziomie. Szybko objął dowodzenie w drużynie, pełniąc funkcję kapitana i lidera zarówno na boisku, jak i poza nim. Wniósł doświadczenie, kontrolę i bramki (zarówno z rzutów karnych, jak i te zdobyte z powietrza). Zawsze stanowi zagrożenie w ataku. To coś, co zawodnik z Camas chce nadal dawać swoim klubom. Ramos nie zamyka drzwi przed nikim, choć stawia kilka warunków, które pozwolą mu w pełni wykorzystać jego mocne strony. Jego zaangażowanie, jak zawsze, będzie maksymalne.
AS stwierdza, że Ramosowi chodzi o nowe wyzwania. To mantra, którą były kapitan Realu Madryt kieruje się na tym etapie swojej kariery. Pomimo wygrania wszystkiego, co możliwe, podczas swojej długiej kariery w Sevilli, Realu Madryt, PSG i Monterrey, ambicje środkowego obrońcy pozostają niezmienne. Rywalizacja. Ramos wysłucha każdego. A jeśli pojawią się oferty z Anglii, Włoch, Francji, Portugalii, Turcji lub Hiszpanii, to tym lepiej dla 39-latka, który zamierza wrócić na boisko już w styczniu. Nie chce pauzować długo. Po odejściu z Sevilli szukał nowej drużyny przez sześć miesięcy.
Chce iść drogą Thiago Silvy. Brazylijczyk właśnie dołączył do FC Porto, w wieku 41 lat, po dwóch latach gry we Fluminense. Kluby poszukują doświadczonych zawodników, a Ramos jest bardzo interesującym nabytkiem. Mówi się o zespołach, które potrzebują obrońców, takich jak Manchester United i Milan. Nie tylko one wykorzystają to zimowe okno transferowe, aby umocnić swoje zainteresowanie Ramosem. Nie należy zapominać o ofertach z Arabii Saudyjskiej i MLS. Czekamy na decyzję Sergio.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze