Advertisement
Menu
/ YouTube.com

Arbeloa: Jeśli ktokolwiek chce wierzyć, że Real Madryt jest „martwy”, to grubo się myli, bo nie rozumie, czym jest Real Madryt

Álvaro Arbeloa pojawił się na pomeczowej konferencji prasowej i nie mógł uniknąć pytań o Xabiego Alonso. Przedstawiamy pełny zapis tego spotkania trenera Castilli z dziennikarzami.

Foto: Arbeloa: Jeśli ktokolwiek chce wierzyć, że Real Madryt jest „martwy”, to grubo się myli, bo nie rozumie, czym jest Real Madryt
Álvaro Arbeloa. (fot. Getty Images)

[Real Madrid Televisión] Na początek gratulacje zwycięstwa. To ostatni mecz w 2025 roku tutaj, na Di Stéfano. To wasze szóste zwycięstwo z rzędu, Castilla kończy ten dzień na drugim miejscu, a pana zespół był wyraźnie lepszy, zwłaszcza w drugiej połowie. Jakie odczucia zostawia ten mecz?
Mecz jak każdy w tej lidze – skomplikowany i trudny. Trzeba było mocno na niego zapracować, a sytuacja zrobiła się dla nas pod górkę. To pierwszy mecz, w którym zaczęliśmy od wyniku niekorzystnego i zdołaliśmy go wygrać. Ostatnio uciekło nam zwycięstwo w końcówce, więc ten krok naprzód, umiejętność wyjścia z kłopotów, z którymi wcześniej sobie nie radziliśmy, dużo mówi o dojrzewaniu tej drużyny. Dziś dodatkowo zabrakło nam czterech ważnych chłopaków, bo jutro będą w Vitorii, co jest świetną wiadomością dla akademii, a do tego dochodzą kontuzje. A mimo tego pokazaliśmy naprawdę wysoki poziom i ogromny wysiłek całej grupy. To, że Castilla kończy dzień na drugim miejscu, dobrze świadczy o nich wszystkich: o pracy, którą wykonują, o ich zaangażowaniu, talencie i możliwościach. Jestem z nich bardzo dumny.

[MARCA] Wspominałeś o tych brakach. Nie wiem, czy to zawsze dobra wiadomość, że wychowankowie idą do pierwszego zespołu, ale jak widzisz tych zawodników z Castilli? Czy są gotowi, by w każdej chwili pomóc pierwszej drużynie? I czy w ogóle każdy w Castilli, także ktoś ze sztabu, jest gotowy na pracę w pierwszym zespole? 
Tak. Wystarczy zobaczyć, jak piłkarze Realu Madryt Castilla trenują i grają, są gotowi, by pomagać wyżej. Mówimy o tym od początku. Oczywiście jako zespół mamy swój cel: być jak najwyżej. Jesteśmy jednak Realem Madryt Castilla, a moim celem jako trenera jest ich kształcić i przygotowywać do elity, tak aby pewnego dnia mogli wesprzeć pierwszy zespół. Jutro czterech z nich tam pojedzie: Joan, Valde, Thiago i Jorge. Oby dostali kilka minut i mogli pomóc. Widzę ich jako w pełni gotowych. To czterech bardzo pracowitych chłopaków, z dużym talentem, zasłużyli na to. Powołanie do pierwszej drużyny nie jest łatwe, więc bardzo się z ich powodu cieszę.

[Grada 7] Gratulacje zwycięstwa. Chciałbym zapytać, jak przeżywa się te tygodnie, gdy wydaje się, że pozycja Xabiego Alonso w pierwszym zespole może być kwestionowana. Twoje nazwisko też zaczęło się pojawiać w przestrzeni publicznej. Jak to wygląda z perspektywy trenera Castilli i ewentualnej możliwości trafienia do pierwszej drużyny?
Powiedziałeś to bardzo dobrze – jestem trenerem Castilli i na tym się koncentruję. Skupiam się na meczu, który mamy we wtorek z Manchesterem City, oraz na spotkaniu w przyszłą sobotę na Balaídos z Celtą Fortuna. To będą dwa mecze na bardzo wysokim poziomie, z bardzo mocnymi rywalami, i na tym się skupiam: na moich zawodnikach, najbliższych spotkaniach, treningach. Poza tym niczego nie ma.

[Okdiario] Álvaro, muszę dopytać o podobny temat. Xabi mówił dziś o tobie na konferencji, stwierdził, że w przyszłości możesz zostać dobrym trenerem Realu Madryt. Chcę zapytać wprost: jeśli jutro Real nie wygra i klub podejmie decyzję, że Xabi nie zostaje i zaproponują to tobie – powiedziałbyś „tak” czy „nie”?
Xabi, jak wiecie, jest moim bardzo dobrym przyjacielem, dlatego tak o mnie mówi i ja o nim też. Nic nie zmieni mojego zdania: to wyjątkowy trener.

[COPE] Gratulacje zwycięstwa. Xabi Alonso walczy w lidze, jest w najlepszej ósemce Ligi Mistrzów. Wydaje się, że wcale nie jest tak źle, a mimo to wywiera się na nim ogromną presję. Jako kolega i przyjaciel, jak to widzisz? Czy to sprawiedliwe, że nakłada się na niego aż taką presję? I czy jako trener Castilli odczuwasz podobną presję?
Oczywiście wymagania wobec trenera Realu Madryt są ogromne, na wielu poziomach. To dotyczy także mnie, jako trenera Castilli. W tym tygodniu rozmawialiśmy jednak głównie o wychowankach: o tym, kogo potrzebował na treningi, kogo na wyjazd do Vitorii, a także o meczu w przyszłym tygodniu w Talaverze. Rozmawialiśmy też o tym, jaką ma wizję w kontekście zawodników. O tym głównie była ta rozmowa. Mamy bardzo dobre relacje i to nigdy się nie zmieni.

[Chiringuito] Trenerze, ostatnim razem, gdy tu byliśmy, jeszcze przed tą gorszą serią Realu, zapytaliśmy, jak w skali od 1 do 10 oceniłbyś dotychczasową pracę Xabiego Alonso w pierwszym zespole. A dziś, w skali od 1 do 10, jak byś to ocenił?
Nadal uważam to, co powiedziałem przed chwilą: to wyjątkowy trener. W każdym sezonie zdarzają się wzloty i spadki, nie tylko w Realu Madryt, w każdym zespole na świecie. Jeśli jednak ktokolwiek chce wierzyć, że Real Madryt jest „martwy”, to grubo się myli, bo nie rozumie, czym jest Real Madryt.

[Cadena SER] Álvaro, zapytam wprost: czy klub przekazał ci, że istnieje możliwość, nie pewność, ale możliwość, że w najbliższych dniach będziesz musiał przejąć pierwszy zespół?
Nie.

[AG Deportes] Álvaro, chciałem zapytać, czy w rozmowach z Xabim, bo jesteście przyjaciółmi także poza pracą, dałeś jakąś radę, jak radzić sobie z taką sytuacją, ale bardziej na poziomie osobistym.
Ja nie jestem w pozycji, by… właściwie powinno być odwrotnie, prawda? To on powinien dawać rady mnie. Do pierwszej drużyny Realu Madryt dochodzi się ciężką pracą i zasługami, a on osiągnął to wszystko dzięki temu. Jeśli ktoś miałby prosić o rady, to ja jego, to na pewno.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!