AS: Przyszłość Xabiego Alonso nie sprowadza się do jednego meczu
Sytuacja trenera Realu Madryt wykracza poza zwycięstwo albo porażkę. To też kwestia odczuć i wrażeń.
Xabi Alonso. (fot. Getty Images)
Każdy mecz Realu Madryt jest jak finał, bo herb i historia klubu nakładają obowiązek, gdy tylko drużyna wychodzi do rywalizacji. Dlatego nie każdy potrafi udźwignąć tę koszulkę ani poprowadzić ten zespół. Taka jest sportowa rzeczywistość i jej wymagania. Właśnie z tego powodu Królewscy znaleźli się dziś w trudnym momencie, z Xabim Alonso na czele, opisuje José Félix Díaz z dziennika AS.
Mówi się o ultimatum, o graniu w każdym spotkaniu „o wszystko”, ale sprawa jest szersza niż to, co drużyna zrobi w Vitorii, w Talaverze czy na Bernabéu z Sevillą, kończąc rok 2025. Chodzi o odczucia, o to, by zobaczyć i potwierdzić wyraźną zmianę. Osiągnięcie takiego zwrotu bywa trudne, ale jeśli gdzieś takie metamorfozy rzeczywiście się zdarzają, to właśnie w piłce, zwraca uwagę dziennikarz Asa.
W Realu Madryt każdy mecz jest egzaminem. To ciągła ocena, jak w szkole, tylko że tutaj nie wystarczy „ledwo zaliczyć”, czyli prześlizgnąć się minimalnym wynikiem, który kiedyś zdejmował z barków stres przed rozmową z rodzicami. W tej historii „rodziców” zastępują kibice – ci, którzy w środę pokazali niezadowolenie po tym, co zobaczyli przeciwko City oraz w poprzednich spotkaniach. Sprawiali wrażenie, jakby wydali już wyrok.
Teraz i jedni, i drudzy muszą odbudować zaufanie, które gdzieś po drodze uciekło, a to zadanie wydaje się dziś bardzo trudne i nie sprowadza się do jednego wyniku. Zaufanie buduje się także przez przekaz płynący z konferencji prasowych oraz przez to, co widać na boisku. Wyraźnych oznak poprawy wciąż brakuje, poza deklaracjami piłkarzy, którzy po meczu z City wsparli Xabiego.
Najbardziej niepokoi właśnie to, przynajmniej tak patrzy się na sprawę w Valdebebas, że nawet dając z siebie maksimum, zespół nie potrafił jeszcze odwrócić tej sytuacji. To widać gołym okiem. Czas się kończy i, jak już wspomniano, nie chodzi o to, czy wygra się albo przegra jeden mecz, tylko o analizę i wyciąganie wniosków, podsumowuje José Félix Díaz.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze