Estêvão w 2023 roku: Moim największym marzeniem od dziecka jest gra w Barcelonie

Jak powiedział on sam po meczu, Estêvão we wtorkowym meczu z Barceloną przeżył swój najlepszy moment w profesjonalnej karierze. Brazylijczyk strzelił gola i zdecydowanie wygrał „pojedynek 18-latków” z Lamine'em Yamalem, którego na koniec wyszydzano poprzez porównywanie go do gracza The Blues. Chelsea pozyskała go z Palmeiras w 2024 roku za 45 milionów euro, a dodatkowe 20 milionów euro zapisano w formie bonusów za spełnienie zmiennych. Następnie musiała rok poczekać na jego przyjazd do Europy.

Estêvão w tym sezonie już w Anglii, bo do końca Klubowego Mundialu atakujący reprezentował Palmeiras, zaliczył dotychczas w klubie 5 goli i 1 asystę w 17 występach. Do tego dochodzi 5 goli w seniorskiej kadrze, gdzie w sumie przez ostatni rok zebrał już 11 występów. W środowisku Realu Madryt, szczególnie tym kibicowskim, stawia się pytanie: dlaczego Królewscy go nie pozyskali?

Należy podkreślić, że porozumienie osiągnięto w 2024 roku, rok przed przyjazdem Brazylijczyka do Europy, gdy Real Madryt szedł po Puchar Europy z Jude'em Bellinghamem i domknął pozyskanie Kyliana Mbappé, a sam Brazylijczyk po podpisaniu umowy z Chelsea ujawnił, że ta zagwarantowała mu regularną grę i wystawianie go na jego ulubionych pozycjach. W Chiringuito do tego kontekstu dodano też znaczące słowa atakującego z października 2023 roku, gdy w Mundo Deportivo powiedział:

Jakie byłoby twoje największe marzenie do spełnienia?
Moim największym marzeniem od dziecka jest gra w Barcelonie. To jedna z największych drużyn na świecie. Urodziłem się oglądając Barcelonę grającą z Neymarem, Messim i Suárezem. To jest marzenie, które mam.

Dotychczas grałeś zawsze na prawej stronie ataku. Tę pozycję w Barcelonie zajmuje obecnie podobnie jak ty 16-letni Lamine Yamal. Nie wiem, czy mogłeś go oglądać? Czy uważasz, że moglibyś grać w jednym zespole?
Tak, oczywiście, że go oglądałem. To bardzo utalentowany młody zawodnik, widziałem wiele jego filmików. Kto wie, czy w przyszłości nie będziemy mogli razem stworzyć duetu [uśmiech].