Kibice Borussii Dortmund: „Je**ć La Ligę, je**ć RFEF”
Niemcy pokazali światu swoje zdanie przed meczem z Villarrealem promującym razem z Barceloną projekt wywiezienia meczu ligowego poza Europę.
Banery kibiców BVB. (fot. X)
Przypomnijmy, że La Liga próbowała wywieźć mecz La Ligi do Stanów Zjednoczonych już od 2018 roku. W obecnym roku postawiono w tym względzie na grudniowe spotkanie Villarrealu z Barceloną, przy czym nie zapytano o zgodę nikogo innego z rozgrywek. La Liga publicznie podkreślała, że po prostu dwa kluby chcą rozegrać mecz ligowy na zagranicznym terenie i organizują wszystko same razem z firmą Relevent. La Liga twierdziła, że ona sama nie dostanie z tego żadnych pieniędzy i po prostu podepnie się pod ten mecz, by promować swoje rozgrywki i inne kluby poza grającą dwójką. Z drugiej strony, Villarreal ogłaszał, że z zysków z tego spotkania opłaci podróż każdemu chętnemu karnetowiczowi oraz da zniżkę na karnet tym pozostałym, którzy zdecydują się zostać w domu. Z kolei Barcelona publicznie poprzez swojego prezesa przekazała, że czeka na ostateczny podział przychodów, jaki otrzyma od La Ligi, ale uzyskane środki pomogą pokryć straty wynikające z gry na starcie sezonu na malutkim stadionie Johana Cruyffa. W końcu przy całym tym bałaganie oraz wielkiej krytyce z organizacji meczu wycofała się sama firma Relevent i temat upadł.
Villarreal we wtorek rozgrywał mecz Ligi Mistrzów z Borussią w Dortmundzie. Fani gospodarzy, którzy już wielokrotnie pokazywali oprawy atakujące piłkarskich interesariuszy, tym razem wywiesili banery dotyczące inicjatywy, którą ich rywale promowali z Barceloną i hiszpańskimi instytucjami.
Najbardziej zagorzali kibice Dortmundu znajdujący się na tak zwanej „Żółtej Ścianie” kilka minut przed startem meczu rozwiesili następujące trzy transparenty z napisami [dwa pierwsze po angielsku]: „Dom jest tam, gdzie jest twoje serce”; „Przeciwko wszystkim meczom za granicą”; [trzeci napisany po hiszpańsku] „Je**ć La Ligę, je**ć RFEF”. RFEF to Hiszpańska Federacja Piłkarska, która praktycznie bez sprzeciwu (pomijając przedstawiciela piłkarzy) przegłosowała wywiezienie meczu poza Hiszpanię na prośbę między innymi Javiera Tebasa (prezesa La Ligi i jednocześnie wiceprezesa Federacji).
Dortmund może zostać ukarany przez UEFA po przeanalizowaniu meczu przez organ zarządzający Federacji, jeśli uzna on transparenty za „prowokacyjne” lub „obraźliwe”.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze