Łunin z oświadczeniem przeciwko kłamstwom ukraińskich dziennikarzy
Ukraińskie media zaczęły podawać informację, że Andrij Łunin odmawia powołań do reprezentacji, dopóki nie otrzyma gwarancji gry w pierwszym składzie. Przedstawiamy oświadczenie bramkarza Królewskich w tej sprawie.
Andrij Łunin przed meczem Ukrainy. (fot. Getty Images)
„Patrząc na to, że ostatnio rozpowszechnia się nie tylko nieprawdziwe, ale po prostu zmyślone informacje o tym, że odmawiam reprezentowania kadry Ukrainy, nie mogę milczeć, zwłaszcza kiedy próbuje się splamić moje imię i podważyć moją miłość oraz oddanie dla drużyny narodowej.
Zanim zaczniecie rozpowszechniać jakiekolwiek informacje, drodzy dziennikarze, upewnijcie się, że są one prawdziwe. Czy ktoś z was słyszał ode mnie, że odmawiam przyjazdu na kadrę? Albo słyszał to od selekcjonera?! Odpowiedź brzmi: „Nie”. Bo to z góry niemożliwe, nawet pomyśleć o tym, żeby nie grać dla reprezentacji Ukrainy, nie mówiąc już o wypowiedzeniu czegoś takiego.
Reprezentacja to marzenie i cel każdego piłkarza, a dla mnie to duma móc reprezentować barwy naszego kraju. Było wystarczająco wiele meczów, w których nie grałem, a siedziałem na ławce i nie miałem z tym żadnych problemów. Dlaczego więc miałyby się pojawić teraz, kiedy wszyscy doskonale rozumiemy, że to jest reprezentacja narodowa, a najważniejsze są drużyna i wynik?
Wszyscy chcą grać i to normalne, ale decyzje podejmuje trener, jak uważa za najlepsze dla zespołu, a my, jako zawodnicy, musimy być gotowi, by pomagać. Artykuły, które zostały opublikowane, to kłamstwo. Brak profesjonalizmu ze strony dziennikarzy, którzy publikują czy wygłaszają tego typu treści, jest brakiem szacunku wobec mnie jako profesjonalisty i jako człowieka. Uważam, że wykorzystywanie dziennikarstwa i przestrzeni informacyjnej do dezinformowania kibiców oraz wywoływania konfliktów między nami jest niewłaściwe.
Pokój wszystkim i chwała Ukrainie!”, przekazał Andrij.
26-latek w tym sezonie nie rozegrał jeszcze żadnego meczu w klubie. W poprzednim sezonie zaliczył 14 występów w Realu Madryt. Do reprezentacji ostatni raz powołany był w czerwcu i zaliczył wtedy 90 minut w sparingu z Nową Zelandią.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze