Scariolo: Wkład zawodników rezerwowych jest ważny i czasem decydujący
Sergio Scariolo wypowiadał się po wygranym spotkaniu z Bilbao. Chwalił występy Garuby i Llulla oraz wytłumaczył nieobecności Lylesa oraz Łenia.
Sergio Scariolo. (fot. Getty Images)
– Takie mecze zawsze są skomplikowane ze względu na rywali, którzy mają oczywiście mniej talentu i siły fizycznej, ale są zorganizowani, mają jakość i dobre przygotowanie do spotkania. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak zaczęliśmy. Wygraliśmy trzy z czterech kwart.
– Graliśmy gorzej od momentu, kiedy osiągnęliśmy maksymalną przewagę. To była jakaś dziwna akcja, kiedy poprosiłem o powtórkę, ponieważ uważaliśmy, że to nie jest faul w akcji rzutowej. Sędziowie obejrzeli powtórkę i stało się coś, czego w życiu nie widziałem, bo ukarali nas faulem niesportowym. Od tego momentu staliśmy się wyraźnie nerwowi i mieliśmy negatywną serię. Poszliśmy trochę w wymianę ciosów aż do trzeciej kwarty, kiedy odzyskaliśmy odpowiednią intensywność i utrzymaliśmy dużą energię przez resztę meczu.
– Musimy zachować spokój, kiedy rzuty z dystansu nie wpadają do kosza. Jesteśmy zespołem, który statystycznie generuje najwięcej rzutów z czystych pozycji w rozgrywkach, ale procent skuteczności jest niski. To sprawia, że perfekcyjny atak zamienia się w pudło i zawodnicy odczuwają frustrację. W przerwie powiedziałem zawodnikom, żeby ciągle oddawali rzuty z wolnych pozycji, ponieważ ostatecznie gra przyzna nam rację. Musimy się poprawić pod tym względem, ale zazwyczaj jakość gry przekłada się na wysoki procent skuteczności, lecz czasami piłka nie chce wpadać do kosza.
– Gratuluję Usmanowi, ponieważ poprawia się pod względem fizycznym. Zdecydowaliśmy, że Ołeksij Łeń dzisiaj nie zagra, ponieważ chcieliśmy dać Garubie więcej przestrzeni. Postanowiliśmy również dać odpocząć Lylesowi, który jest jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników w drużynie. Musimy dojść do dalszej części sezonu zdrowi i w formie, więc wkład zawodników rezerwowych jest ważny i czasem decydujący. Dzisiaj Garuba był najbardziej decydujący.
– Pierwsza i ostatnia kwarta były najlepsze. Trzecia była dobra. Doceniam, że przy tak trudnym kalendarzu zawodnicy potrafią mieć takie zaangażowanie, spójność i chęć gry. To wielka zasługa, kiedy w takich spotkaniach trzeba się pozbierać.
– Llull? Miał bardzo dobre momenty i jak zawsze był liderem grającym z energią. Trafił również ważne rzuty. Wykonał maksymalny wysiłek pod względem defensywnym przeciwko skomplikowanym rywalom. Bardzo pozytywnie oceniam jego występ.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze