Arbeloa ostro ostrzegł Joana Martíneza
Arbeloa dał stoperowi surowe ostrzeżenie: „Pracujemy nad tym, aby uświadomił sobie, że trzeba być profesjonalistą i codziennie trenować na maksa”. To zaskakujące stwierdzenie, bo 18-latek rozegrał 95% możliwych minut w lidze i został powołany do kadry Hiszpanii U-19.
Joan Martínez. (fot. Getty Images)
Manu de Juan z dziennika AS stwierdza, że Castilla otrząsnęła się po porażce w Méridzie i uleczyła kilka ran pewnym zwycięstwem nad Cacereño na własnym boisku, w meczu rozgrywanym w deszczu, w którym udało jej się pokonać trudności związane z pogodą, brakami kadrowymi i przeciwnikiem, który nie ułatwiał zadania. Drużyna rezerw poradziła sobie i był do dzień pełnej radości. Aż do momentu, gdy Álvaro Arbeloa udał się do sali konferencyjnej.
Trener Castilli, który musiał oglądać mecz z trybun z powodu dwumeczowej kary, miał wiadomość dla jednego ze swoich zawodników, prawdopodobnie dla największego talentu w obronie, jakim obecnie dysponuje druga drużyna Realu: Joana Martíneza. Środkowy obrońca wystąpił w pierwszym składzie, grał przez 90 minut i nie zawiódł. Jednak coś w jego sposobie pracy nie pasuje Arbeloi, a były obrońca Realu Madryt chciał się tym podzielić.
„To chłopak z dużym potencjałem, ale przed nim jeszcze długa droga. Na razie musi trenować znacznie intensywniej niż dotychczas, z większą koncentracją i intensywnością. Jeśli chce być piłkarzem Realu Madryt, musi wiedzieć, że wymagania na tej pozycji są bardzo wysokie. To, co robi teraz, nie wystarczy, aby zostać zawodnikiem pierwszej drużyny i dopóki nie zda sobie z tego sprawy, będzie oczywiście świetnym piłkarzem w Castilli, ale wyższy poziom to już inna historia. Pracujemy nad tym, aby uświadomił sobie, że trzeba być profesjonalistą i codziennie trenować na maksa. To właśnie w tym aspekcie musi zrobić skok jakościowy, aby zostać piłkarzem pierwszej drużyny Realu Madryt, a ma ku temu odpowiednie warunki fizyczne. Ale to, co robi teraz, nie wystarczy” – powiedział Arbeloa. Trudno wyrazić się jaśniej.
AS zauważa, że to zaskakująca wypowiedź, biorąc pod uwagę, że Joan Martínez rozgrywa sezon, w którym jest ważny dla Arbeloi. Był podstawowym graczem we wszystkich meczach ligowych w tym sezonie, a podczas Premier League International Cup odpoczywał. To dlatego, że ma za sobą sezon bez występów z powodu zerwania więzadła krzyżowego, a doświadczenie podpowiada ostrożność i nieprzeciążanie organizmu po tak długiej przerwie od gry. Nie ulega jednak wątpliwości, że jest on kluczowy dla Arbeloi: rozegrał w Primera RFEF 1031 minut z 1080 możliwych, czyli 95%.
Jego gra miała duży wpływ na wyniki drużyny, począwszy od pojedynku z Talaverą, w którym przesądził o zwycięstwie Castilli strzałem głową w stylu Ramosa w Lizbonie. Jego wysoki poziom dostrzega też RFEF. Nastolatek dostał powołanie do reprezentacji U-19, która będzie trenować wraz z reprezentacją U-18 w Marbelli. Sam piłkarz świętował to wydarzenie w mediach społecznościowych po długiej przerwie w występach w reprezentacji Hiszpanii (ostatni raz grał dla młodzieżowej kadry La Roja w maju 2024 roku, kiedy to brał udział w mistrzostwach Europy U-17).
AS stwierdza, że piłka jest teraz po stronie Joana Martíneza, który usłyszał od swojego trenera, że nie jest zadowolony z jego codziennej pracy. Oczekiwania Realu wobec Joana są od dawna bardzo wysokie. Ancelotti wziął go pod swoje skrzydła już w okresie przedsezonowym w 2024 roku i kto wie, co by się stało, gdyby nie zerwał więzadła krzyżowego, biorąc pod uwagę liczbę kontuzji, jakie dotknęły obronę Realu w zeszłym sezonie. Pomimo kontuzji, w Valdebebas wierzą, że jest to środkowy obrońca na miarę pierwszej drużyny, ale na razie dostał on ostrzeżenie. Arbeloa oczekuje od niego więcej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze