Eliminacje do mundialu: 88 minuta Gülera w wygranej Turcji; Huijsen i Alaba poza kadrami meczowymi
W wieczornych meczach eliminacji do mundialu ostatecznie na murawie oglądaliśmy tylko jednego z graczy Królewskich. Pozostała dwójka z różnych powodów pozostała poza kadrami meczowymi.
Arda Güler w tym meczu Turcji. (fot. Getty Images)
Turcja zdominowała rywali od samego początku i główne zagrożenie tworzyła zrywami napastnika Aktürkoğlu. Gola zdobyła po rzucie karnym, którego podyktowano za zagranie ręką w murze przy rzucie wolnym. Drugą połowę lepiej zaczęli Bułgarzy, ale ich najlepszą okazją był groźny strzał z dystansu, który zatrzymał się na słupku. Z drugiej strony dobre sytuacje marnował Aktürkoğlu. Po kilku groźnych zrywach gości mecz zamknęła samobójcza bramka Bułgarów, która padła po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.
Arda miał dużą swobodę w operowaniu w środku pola, przechodząc od strefy wyprowadzania piłki nawet do ataku. Jego główną rolą było wspieranie Çalhanoğlu, który pełnił rolę głównego rozgrywającego. Na minus gracza Królewskich można zapisać niewymuszone straty i żółtą kartkę otrzymaną za protesty po odgwizdaniu mu faulu. Przy tym to także Arda kapitalnie w kontrze przerzucił piłkę do Yıldız, ale atakujący uderzył tuż obok słupka. Po zmianach spotkanie kończyło jako prawoskrzydłowy. Ostatecznie został zmieniony w 88. minucie.
Turcja 2:0 (1:0) Bułgaria [zakończony]
1:0 Çalhanoğlu 18' (rzut karny)
2:0 Czerniew 84' (bramka samobójcza)
Turcja: Çakır; Çelik [60', Kaan (Karazor 81')], Demiral (46', Akaydin), Bardakcı, Kadıoğlu (60', Muldur); Çalhanoğlu, Yüksek; Oğuz, Arda Güler (88', Sari), Yıldız; Aktürkoğlu.
Hiszpanie bez Deana Huijsena, którego wyłączono z kadry meczowej z powodu dolegliwości mięśniowych, wygrali 4:0 w Gruzji. Oznacza to, że przed ostatnim meczem Hiszpanii z Turcją w Sewilli ta pierwsza kadra ma 3 punkty przewagi. W przypadku remisu punktowego o wyższej pozycji decydują gole, a Hiszpanie przystąpią do wtorkowego meczu z lepszym bilansem o 14 bramek, co oznacza, że Turcy muszą wygrać przynajmniej 7 bramkami, by uzyskać awans z pierwszego miejsca.
Z kolei Austria bez zawieszonego za żółte kartki Davida Alaby wygrała na Cyprze i czeka na wieczorny wynik meczu Bośni z Rumunią. Jeśli Bośniacy stracą punkty, to ekipa Alaby awansuje bezpośrednio na mundial. Jeśli Bośnia wygra, to w ostatniej kolejce przyjedzie do Austrii z tylko 2 punktami straty i szansą na przejęcie 1. miejsca w grupie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze