Advertisement
Menu
/ marca.com

Vinícius postrachem Liverpoolu

Liverpool jest ulubioną „ofiarą” Viniego w meczach Ligi Mistrzów.

Foto: Vinícius postrachem Liverpoolu
Vinícius Júnior. (fot. Getty Images)

Santiago Siguero pisze dla dziennika MARCA, że Real Madryt leci do Liverpoolu z graczem, który budzi strach na Anfield. Vinícius Júnior jest zmorą The Reds w Lidze Mistrzów. Brazylijczyk odegrał kluczową rolę w trzech ostatnich spotkaniach z Liverpoolem, z bilansem czterech zwycięstw i jednego remisu w pięciu meczach. Ponadto strzelił pięć bramek, w tym tę, która zadecydowała o wyniku finału Champions League w 2022 roku. Żadna inna drużyna w Lidze Mistrzów nie straciła tylu goli z nóg atakującego Realu. 

Historia starć Viniciusa rozpoczęła się w sezonie 2020/21. Pandemia i prace remontowe na Bernabéu spowodowały przeniesienie ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Realem a The Reds do Valdebebas. Ówczesny Vinicius nie był tym samym piłkarzem, jakim jest obecnie, który zyskał pewność siebie przed bramką przeciwnika. Jego niedostatki w wykańczaniu akcji były przedmiotem krytyki, a nawet gorszych rzeczy, aż do momentu pierwszego meczu w tej rywalizacji, rozegranego na stadionie Alfredo Di Stéfano.

MARCA przypomina, że tamtego dnia Vini strzelił Liverpoolowi dwa gole po dwóch znakomitych akcjach, zapewniając Realowi awans dzięki zwycięstwu 3:1, gdyż Anglików dobił jeszcze Marco Asensio. Przewaga Realu była wystarczająca, aby zapewnił sobie awans na Anfield, gdzie gospodarze nie sprawili większych problemów drużynie prowadzonej przez Zidane'a.

Kolejne spotkanie Viniego z Liverpoolem miało miejsce rok później, w finale, drugim dla Realu przeciwko The Reds w ciągu zaledwie czterech lat. Po zwycięstwie Realu w Kijowie, Liverpool przybył z chęcią rewanżu, wykraczającą nawet poza kwestie sportowe. Najmocniej wyraził to Mohamed Salah, który doznał kontuzji w finale w 2018 roku po starciu z Ramosem. Liverpool rzeczywiście wyszedł na boisko w Saint-Denis z determinacją, ale natrafił na najlepszego bramkarza w historii europejskich finałów i Viniciusa. 

Jednak najlepszy występ Viniego przeciwko Liverpoolowi miał miejsce rok później. Był to dopiero pierwszy mecz 1/8 finału, ale Real Madryt znalazł się w trudnym położeniu, gdy ciągu zaledwie 14 minut stracił dwa gole. Anfield było rozgrzane do czerwoności, aż pojawił się Vinicius, który wyrównał wynik meczu dwoma bramkami, z których pierwsza była pełna klasy, a druga dość szczęśliwa.

MARCA stwierdza, że dwie bramki Viniego znokautowały drużynę Jurgena Kloppa, która w drugiej połowie bezradnie obserwowała jeden z najlepszych występów Realu Madryt na wyjeździe w ostatnich latach. Królewscy zdobyli jeszcze trzy bramki, dwie Benzema i jedną Militão, a Vinicius nadal powiększał swoje statystyki przeciwko Liverpoolowi, asystując przy ostatniej bramce, która ustaliła wynik na 2:5. W rewanżu Real wygrał 1:0. 

Podsumowując, Vini odniósł cztery zwycięstwa i zanotował jeden remis przeciwko Liverpoolowi w pięciu meczach, strzelając pięć bramek i zaliczając dwie asysty. Natomiast w zeszłym sezonie Królewscy bez Brazylijczyka, który pozostał w Madrycie z powodu kontuzji, Real przegrał na Anfield 0:2. Nieobecność atakującego była nie tylko decydująca, ale także pozwoliła mu zachować nieskazitelny bilans spotkań z wielkim klubem z północy Anglii.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!