MARCA: Piłkarze Realu znudzeni zachowaniem Yamala

Wypowiedzi Lamine'a Yamala, w których oskarża on Real Madryt o „kradzież i narzekanie”, odbiły się szerokim echem w szatni Realu Madrytu, informuje Santiago Siguero z dziennika MARCA. Jak przekazuje dziennikarz, słowa zawodnika Barcelony zostały przyjęte w Valdebebas z mieszanką znużenia i obrzydzenia. Ogólne odczucie jest takie, że Yamal to „zły kolega”, a jego pozasportowe występki zaczynają męczyć piłkarzy Los Blancos.

Szatnia Realu Madryt nie rozumie takich słów ze strony Yamala, które padają na kilkadziesiąt godzin przed niedzielnym Klasykiem na Bernabéu. Odkładając na bok powracającą sprawę Negreiry, która potwierdza płatności Barcelony na rzecz wiceszefa sędziów przez co najmniej dwie dekady, piłkarzom ciężko jest zrozumieć deklaracje Yamala, który bez ogródek stwierdza, że Real: „Kradnie, narzeka, robi rzeczy, których nie rozumiem...”.

Jak twierdzi Santiago Siguero, słowa gracza Barcelony mogą być dodatkową motywacją dla Królewskich, którzy już znacznie wcześniej zaznaczyli w kalendarzu na czerwono termin Klasyku. Nikt przecież nie zapomniał o czterech porażkach z Barceloną w poprzednim sezonie, a wczorajsze wypowiedzi Yamala mogą tylko dodatkowo nakręcić zespół.

Na koniec dziennikarz stwierdza, że piłkarze uważają, iż Yamal, być może z powodu młodego wieku, nie szanuje podstawowych zasad obowiązujących między profesjonalistami. Nie jest to pierwszy raz, gdy zawodnicy Realu zauważają tego typu zachowanie u wychowanka Barcelony. W tym sensie słowa zawodnika Barçy nie były wielkim zaskoczeniem, choć mimo to były szeroko komentowane podczas piątkowego treningu w Valdebebas.