Mastantuono musi walczyć o swoje
Bellingham i Güler konkurują z młodym skrzydłowym.

Franco Mastantuono. (fot. Getty Images)
Sergio Rodríguez z dziennika MARCA pisze, że Franco Mastantuono przyzwyczaił się już do szybkiego tempa życia. W połowie tego tygodnia wrócił wcześniej niż planowano ze zgrupowania reprezentacji, pokonał dolegliwości i zgłosił się do Xabiego Alonso. Wie, że miejsce w składzie nie jest dane mu na zawsze i musi o nie nieustannie walczyć.
Niezły powrót Bellinghama i świetna forma Ardy Gülera wpłyną na minuty Mastantuono w Realu Madryt. Argentyńczyk przybył do stolicy Hiszpanii trzy miesiące temu jako obiecujący zawodnik. Jednak jego dojrzałość i osobowość przyspieszyły proces adaptacji i stawania się gwiazdą drużyny. Wszystko to wyłącznie dzięki jego pewności i zaufaniu od Xabiego Alonso. Argentyńczyk jest skupiony na skróceniu okresu adaptacji do europejskiego futbolu. Vinicius, Rodrygo, a nawet Endrick — który wciąż czeka na swoją szansę — doświadczyli tego samego okresu, który poprzedza przebicie się do pierwszej jedenastki.
MARCA zaznacza, że Argentyńczyk błyskawicznie przeszedł drogę od swobodnego biegania w strefie ataku River do zajęcia miejsca na prawym skrzydle klubu z Bernabéu. Jego styl gry wpasował się do nowego systemu Realu. Nastolatek nadal jest odważny, ale teraz dokonuje lepszych wyborów. Według danych Driblab, Mastantuono jest skrzydłowym, który oddaje najwięcej strzałów (średnia 3,25 na mecz) w pięciu najlepszych ligach Europy. Ponadto zajmuje czwarte miejsce pod względem oczekiwanych bramek i siódme pod względem liczby dotknięć piłki w polu karnym przeciwnika.
Te liczby i obserwacje pokazują, że Argentyńczyk powoli zbliża się do tego, kim chce być w Realu Madryt. Był rezerwowym tylko w trzech z dziesięciu meczów i strzelił już swojego pierwszego gola w barwach Los Blancos. Pokazuje tak duży potencjał, że znalazł się wśród finalistów Golden Boy, obok Huijsena i Gülera.
Konkurencja jednak nie śpi. Bellingham wykorzystał przerwę reprezentacyjną, aby dopracować w klubie swój powrót, podczas gdy Güler ma najlepszy czas od momentu dołączenia do Realu. Obaj mogą wygryźć Argentyńczyka ze składu. Dla Mastantuono wyzwaniem będzie utrzymanie pozycji, którą zdobył, gdy drużyna szukała rozwiązań. Teraz Real Madryt już je ma, a on będzie musiał udowodnić, że nadal jest jednym z nich.
MARCA zauważa, że Argentyna awansowała do finału Mistrzostw Świata U-20 bez swojego najlepszego gracza. Mastantuono jest obecnie szóstym najcenniejszym argentyńskim piłkarzem na rynku. Real Madryt nie był zobowiązany do puszczenia go na turniej, a Xabi Alonso wolał zatrzymać go w klubie. Franco stracił mundial, o którym marzy wielu piłkarzy w jego wieku. W świecie, który premiuje szybkie dostosowywanie się do sytuacji, pokazuje oznaki dojrzałości.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze