Królewskie pokonują PSG w Lidze Mistrzyń!
W meczu 2. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzyń piłkarki Realu Madryt pokonał w Poissy Paris Saint-Germian 2:1 po bramkach Naomie Feller i Alby Redondo. Po dwóch meczach Las Blancas mają w swoim dorobku komplet punktów.

Naomie Feller świętuje zdobycie pierwszej bramki w meczu z PSG. (fot. Getty Images)
Od początku meczu żadna z drużyn nie potrafiła jednoznacznie narzucić swojego stylu gry i w Poissy wiało nudą, a bramkarki obu drużyn były niemal bezrobotne… Niemal, bo w pierwszym kwadransie daleko poza własną szesnastką musiała interweniować Merle Frohms, która przypłaciła tę interwencję kontuzją po ostrym wejściu Merveille Kanjingi. Królewskie pierwszą groźną akcję przeprowadziły w 29. minucie, kiedy na lewej stronie pograły Sandie Toletti i Yasmim, Brazylijka precyzyjnie dośrodkowała w pole karne, gdzie defensorkom urwała się Naomie Feller, która niełatwym, technicznym strzałem zewnętrzną częścią stopy pokonała Mary Earps. Po bramce Królewskie grały znacznie pewniej, utrzymywały się z piłką na połowie PSG, jednak pod polem karnym było już niezwykle gęsto i trudno było po raz drugi rozmontować czujną defensywę paryżanek. W doliczonym czasie gry Las Blancas pokusiły się o jeszcze jeden wypad na połowę PSG, lewą flanką podciągnęła Feller, dośrodkowała wprost do znajdującej się w polu karnym Caroline Weir, której uderzenie wybroniła Earps, jednak przy dobitce Alby Redondo była już bezradna. Do przerwy piłkarki Realu Madryt wygrywały w Poissy 2:0.
Po zmianie stron Królewskie wyszły na murawę z jasnym postanowieniem pilnowania dobrego wyniku i oddały inicjatywę PSG. Gospodynie nie ruszyły jakoś specjalnie mocno do odrabiania strat, licząc raczej na nieuwagę Las Blancas, co wydarzyło się w 58. minucie, kiedy po dośrodkowaniu Sakiny Karchaoui piłkę głową do siatki z najbliższej odległości skierowała zupełnie niepilnowana Rasheedat Ajibade. Po stracie gola piłkarki Realu Madryt oddaliły ciężar gry z własnej połowy i potrafiły utrzymać się przy futbolówce na połowie PSG, a nawet kilka razy zagrozić bramce Earps. Les Parisiennes nie miały koncepcji na zbudowanie akcji, która po dałaby im bramkę wyrównującą i Las Blancas dowiozły prowadzenie do końcowego gwizdka.
Podopieczne Paua Quesady odnoszą drugie zwycięstwo w drugim meczu Ligi Mistrzyń w bieżącym sezonie, dzięki czemu są jedną z zaledwie 5 drużyn, które mają w swoim dorobku komplet punktów. Obecnie piłkarki Realu Madryt zajmują drugą lokatę w tabeli fazy ligowej.
Paris Saint-Germain – Real Madryt 1:2 (0:2)
0:1 Naomie Feller 29' (asysta: Yasmim)
0:2 Alba Redondo 45+2'
1:2 Rasheedat Ajibade 58' (asysta: Sakina Karchaoui)
Paris Saint-Germain: Earps; De Almeida, Samoura, Mbock; Ajibade, Echegini (81' Jourde), Diakité (90+1' Groenen), Karchaoui, Olga; Kanjinga (90+1' Leuchter) i Elimbi Gilbert (77' Graziani).
Real Madryt: Frohms (16' Misa); Eva Navarro, Lakrar, Mémndez, Yasmim; Angeldahl, Toletti; Weir, Linda Caicedo (62' Däbritz), Feller (76' Santiago); Alba Redondo (62' Athenea del Castillo).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze