SER: Haaland byłby celem Realu w przypadku odejścia Viníciusa
Radio SER w swoich programach przekazało swoje informacje w sprawie planów kadrowych Realu Madryt.

Erling Haaland. (fot. Getty Images)
Francisco José Delgado, jeden z głównych dziennikarzy sportowych radia SER, poinformował na antenie tej stacji, że przyszłość Viníciusa może być powiązana z tą Erlinga Haalanda, przynajmniej według działaczy Królewskich. Nowy kontrakt Brazylijczyka lub jego brak wyznaczy kierunek, w jakim będzie zmierzać atak pierwszej drużyny Realu Madryt.
Wydawało się, że należy zapomnieć o jakimkolwiek ruchu dotyczącym Norwega po tym, jak ten w styczniu przedłużył umowę z Manchesterem City do 2034 roku! Delgado podaje jednak, że Królewscy widzieliby Norwega w swoim zespole, jeśli ten opuści Vinícius. Sprawa przedłużenia kontraktu atakującego, który wygasa w 2027 roku, nie idzie do przodu, bo piłkarz żąda pensji na poziomie Kyliana Mbappé, czego klub nie chce mu zaoferować. W tej kwestii od wiosny nic się nie zmieniło.
Przy tej sytuacji w Realu zaczęto analizować możliwą sprzedaż Viníciusa do Arabii Saudyjskiej. Klauzula odejścia Brazylijczyka to miliard euro, ale Królewscy byliby otwarci na sprzedaż za około 250 milionów euro, jeśli do najbliższego lata sprawa nowej umowy nie zostanie rozwiązana. Według ich wizji, pozyskane środki pozwoliłyby im ruszyć po Haalanda i połączyć Norwega z Mbappé.
Czy to marzenie Realu? Tak, ale w klubie wskazują, że marzeniem był też Mbappé. Wydawało się, że jego pozyskanie jest niemożliwe, ale w końcu udało się tego dokonać. Dziennikarz skomentował, że jeśli ktoś ma wyciągnąć Haalanda z City, to tylko Real i jego prezes Florentino Pérez. To wszystko jest jednak wciąż tylko alternatywą w sytuacji, w której Vinícius ostatecznie opuściłby klub i na dzisiaj Real nie pracuje nad taką operacją. To tylko możliwość i opcja na przyszłość.
Co do potencjalnej ceny transferu Haalanda, w mediach nikt jeszcze nie informował, czy jego nowe porozumienie z Obywatelami zawiera klauzule odejścia, które wpisane były w poprzedni kontrakt. The Athletic informował jedynie, że te zapisy z poprzedniej umowy wygasły, przy czym Rafaela Pimenta, agentka napastnika, zawsze podkreśla, że gracz musi mieć zabezpieczoną drogę odejścia.
Delgado w tej kwestii wskazał, że niezależnie od wszystkiego Pep Guardiola zawsze był zwolennikiem udzielania pozwoleń na odejście graczom, którzy go o to prosili. Najlepszy przykład to Julián Álvarez, którego odejście znacząco osłabiło kadrę City, ale po wynegocjowaniu odpowiedniej ceny Argentyńczyka puszczono do Atlético.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze