Królewskie rozgromiły Romę na Di Stéfano
W meczu 1. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzyń piłkarki Realu Madryt pokonały na Estadio Alfredo Di Stéfano Romę 6:2. Dublety zdobyły Alba Redondo i Caroilne Weir, a po jednym trafieniu dołożyły Maëlle Lakrar i Eva Navarro. Linda Caicedo zanotowała trzy asysty.

Piłkarki Realu Madryt udanie zainaugurowały fazę ligową Ligę Mistrzyń. (fot. Getty Images)
Spotkanie w Valdebebas rozpoczęło się świetnie dla Królewskich, które objęły prowadzenie już w 6. minucie. Po rzucie rożnym i strzale głową Lakrar bardzo niepewnie interweniowała Baldi, która wypluła piłkę wprost pod nogi Alby Redondo. Hiszpańska napastniczka Królewskich dopełniła formalności i mieliśmy 1:0 dla gospodyń. Królewskie kontrolowały grę, jednak po kwadransie gry wpuściły praktycznie pierwszy raz na swoją połowę Romę i… straciły gola. Po dośrodkowaniu z głębi pola fatalny błąd popełniła Merle Frohms, która sparowała piłkę wprost pod nogi Alayah Pilgrim, która dograła na pustaka do Evelyne Vienes i mieliśmy remis.
Królewskie ruszyły w pogoń za drugim golem, co udało się w 23. minucie za sprawą Caroline Weir, która po dryblingu popisała się fenomenalnym strzałem w okienko bramki Baldi. Las Blancas tworzyły sobie kolejne sytuacje i kiedy wydawało się, że kolejny gol jest kwestią czasu, to w 35. minucie fenomenalnym uderzeniem z dystansu popisała się Emilie Haavi. Trudno winić w tej sytuacji Frohms, choć niemiecka bramkarka miała piłkę na palcach. Po stracie drugiej bramki Królewskie nie przestały atakować i na kilka chwil przed przerwą po raz trzeci wyszły na prowadzenie. Świetnym prostopadłym podaniem do Alby Redondo z głębi pola popisała się Linda Caicedo, a Hiszpanka zrobiła w polu karnym swoje. Do przerwy Królewskie wygrywają 3:2.
Druga połowa rozpoczęła się identycznie jak pierwsza. Piłkarki Realu Madryt grały intensywnie, wysoko i szybko chciały odebrać piłkę przeciwniczkom. W 52. minucie Linda Caicedo popisała się swoją firmową akcją, która zakończyła się tylko rzutem rożnym. Po dośrodkowaniu piłka spadła na dalszy słupek, gdzie strzał próbowała oddać Alba Redondo. Piłka zeszła ze stopy napastniczki, jednak na tyle szczęśliwie, że trafiła wprost na nogę Maëlle Lakrar, która z najbliższej odległości wpakowała futbolówkę do bramki. W 60. minucie Królewskie poklepały na lewej flance, Linda weszła w pole karne, gdzie świetnie wypatrzyła Weir, która technicznym strzałem dopełniła formalności i mieliśmy 5:2. W 73. minucie Linda skompletowała hat-tricka asyst, świetnie dośrodkowując w pole karne, wprost na głowę Evy Navarro. Ostatnie minuty podopieczne Paua Quesady grały w osłabieniu, ponieważ po wykorzystaniu kompletu zmian urazu nabawiła się Linda Caicedo, która jednak opuściła plac gry o własnych siłach.
Piłkarki Realu Madryt rozegrały wielki mecz, całkowicie zdominowały Romę i wygrały zasłużenie, choć gdyby Włoszki wracały dziś do domów z dwucyfrówką, to nie mogłyby mieć pretensji do nikogo (poza sobą).
Real Madryt – AS Roma 6:2 (3:2)
1:0 Alba Redondo 6'
1:1 Evelyne Viens 16'
2:1 Caroline Weir 23'
2:2 Emilie Haavi 35'
3:2 Alba Redondo 42' (asysta: Linda Caicedo)
4:2 Lakrar 53' (asysta: Alba Redondo)
5:2 Caroline Weir 60' (asysta: Linda Caicedo)
6:2 Eva Navarro 73' (asysta: Linda Caicedo)
Real Madryt: Frohms, Eva Navarro (81' Noe), Lakrar, María Méndez, Yasmim, Däbritz (69' Toletti), Angeldahl (77' Bennison), Weir (69' Comendador), Feller (70' Athenea del Castillo), Linda Caicedo i Alba Redondo.
AS Roma: Baldi, Di Guglielmo, Van Diemen, Heatley, Veje, Rieke (72' Kühl), Giugliano (77' Corelli), Greggi, Haavi (60' Dragoni), Pilgrim i Viens (60' Bergamaschi).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze