Advertisement
Menu
/ as.com

Marcelino: Real Madryt po bolesnej porażce jest bardziej niebezpieczny

Trener Villarrealu, Marcelino García Toral, stawił się na konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt w ramach 8. kolejki La Ligi. Poniżej przedstawiamy zapis wypowiedzi asturyjskiego szkoleniowca.

Foto: Marcelino: Real Madryt po bolesnej porażce jest bardziej niebezpieczny
Marcelino w trakcie konferencji prasowej. (fot. X)

– Możliwość objęcia pozycji lidera w przypadku zwycięstwa? To tylko ciekawostka, nie przykładamy do niej większej wagi. Najważniejsze jest to, że po siedmiu kolejkach mamy dobrą dynamikę i 16 punktów. Jedziemy z nadziejami na zwycięstwo. Przed nami wielki rywal, kandydat do wygrania wszystkiego. Mają za sobą bolesną porażkę, a to sprawia, że są jeszcze bardziej niebezpieczni. Gramy na ich boisku i spodziewamy się bardzo trudnego meczu, ale jesteśmy pełni wiary. Dobrze rywalizujemy z wielkimi drużynami i myślę, że jutrzejszy mecz nie będzie tutaj wyjątkiem.

– Ostatnia porażka Realu Madryt? Tak, sprawia, że są jeszcze bardziej niebezpieczni. Tamten mecz wyrządził im szkodę ze względu na swoje znaczenie i sam wynik. To drużyna z doświadczeniem i dużym talentem. Gdy są na najwyższym poziomie, to trudno ich zatrzymać. Jeśli zaczniemy dobrze, a oni nie, to w ich grę może się wkraść dyskomfort, ale oni mają tyle możliwych rozwiązań, że zawsze mogą wszystko odwrócić. Musimy tego uniknąć. Wierzymy w to, że możemy im sprawić problemy i zadać im cios, zmusić ich do tego, aby bronili blisko swojego pola karnego. Jeśli cały czas spędzisz tylko na obronie, to ostatecznie polegniesz. Trzeba bronić dobrze i solidarnie. Musimy to zrobić. Musimy być zaangażowani, gdy będziemy bez piłki. Za nami duży wysiłek, to zaledwie trzy dni różnicy. Juve zmusiło nas do olbrzymiego wysiłku pod względem fizycznym. Ale na odpoczynek przyjdzie czas później. To atrakcyjny mecz. Możemy wskoczyć wyżej w tabeli, ale to ma drugorzędne znaczenie. Najważniejsze jest to, aby zdobywać jak najwięcej punktów.

– Mbappé? Nie będziemy przygotowywać nic szczególnego. Wiemy, że on jest decydujący. Udowadniał to przez cały sezon. Teraz gra bardzo dobrze. Widać, że jest zwinny, szybki i dokładny. Będziemy potrzebować wspierania się nawzajem i pilnowania przestrzeni za plecami, ale nie tylko ze względu na niego. Są też Vinícius, Bellingham, Güler… W ostatniej tercji boiska mają wielu zawodników z jakością. Musimy bardzo dobrze bronić.

– Absencje? Na ten mecz są takie same jak ostatnio. Nie mamy żadnych nowości, jeśli chodzi o powroty. Mamy taką samą kadrę jak na Juve, a do tego jeszcze Manora Solomona.

– Rotacje? Zobaczymy. Za nami dopiero drugi dzień po meczu. Nasza percepcja jest taka, że dobrze odzyskujemy siły mimo tego, że jesteśmy w najgorszym możliwym momencie, czyli 48 godzin po meczu. Teraz bardzo ważne są odczucia zawodników. Wykonaliśmy wielki wysiłek z Juve. Tamten mecz był bardzo wymagający pod względem fizycznym. Musimy odzyskać nogi i głowę. Ale jest dobrze, najważniejsze jest to, że drużyna dobrze się czuje na boisku. Drużyna czuje się konkurencyjna. Zawsze musimy mieć tę pozytywną mentalność, która pomaga utrzymać nogi. Ale tak, jakieś zmiany będą.

– Mecz z Realem Madryt? Będzie inny od poprzednich. Ich styl bardzo się zmienił. Przeszli z mieszania pressingu z cofaniem się w drużynę, która pressuje już na połowie rywala, naciska na niego i podejmuje ryzyko z tyłu. To inna drużyna, która adaptuje się do nowej idei. I przynosi im to wyniki. Bazując na tej pracy, idei drużynowej i wielkich indywidualnościach wygrali wszystko poza Atlético. Czeka nas bardzo skomplikowany mecz. Rywal nie da nam wytchnienia. Mają swoje podobieństwa z Juventusem. Zobligują nas do podejmowania decyzji. Musimy uniknąć gry od jednego pola karnego do drugiego. Trudno będzie o kontrolę nad tym meczem. To będzie 90 minut maksymalnej determinacji, nadziei i trudności.

– Zwycięstwo na Bernabéu? Jako trener wygrałem tam raz. 20 lat temu. Doszło wtedy do wypadku, to był emocjonalny dzień. Zginęli ludzie. Większość z nas ma z tym dniem związane złe wspomnienia. Ale Villarreal nie jest pod tym względem wyjątkiem. To stadion trudny dla wszystkich. Mimo wszystko zawsze masz w sobie tę nadzieję. W jednym meczu wszystko się może wydarzyć. Czasami masz poczucie, że mogłeś ugrać lepszy wynik, ale rywal cię dobił. W poprzednim sezonie strzelili nam dwa gole i mieliśmy swoje okazje, ale oni bez większego wysiłku strzelili dwa golazos. To jest coś, co musimy mieć na uwadze. Musimy zminimalizować błędy i mocno bronić zarówno zespołowo, jak i indywidualnie. Musimy być solidarni, a jednocześnie mieć odwagę i osobowość z piłką przy nodze. Musimy mieć skuteczność, a rywal nie. Na własnym terenie jest inaczej, u siebie zawsze masz więcej opcji.

– Konkurencyjność w drużynie? Myślę, że ją mamy. Myślę, że w meczu z Atlético rywal zrobił więcej od nas. Nie mieliśmy skuteczności, ale odczucia są takie, że byli lepsi od nas. Jeśli chodzi o pozostałe mecze, to nie mam takiego poczucia. To jasne, że te drużyny zmuszają cię do popełniania błędów, ponieważ są intensywne i więcej atakują. Obawa przed popełnieniem błędu doprowadza cię do tego błędu. W niektórych meczach zabrakło nam szczęścia. Ale to wszystko jest w ramach nauki. To młoda drużyna, która musi się rozwijać pod kątem rywalizacji. Zobaczymy, czy unikniemy kluczowych błędów. Aby wygrać z Realem Madryt, musisz rozegrać mecz perfekcyjny w obu polach karnych. A to nie zawsze się zdarza. Trzeba spróbować i jedziemy tam z takim nastawieniem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!