ESPN: Real musi zmienić plan po decyzji Saliby
Informacje o porozumieniu w sprawie pozostania Williama Saliby w Londynie wpływają na plany Realu Madryt. Jakie są plany Królewskich na środku obrony? Odpowiada Rodra z ESPN.

Ibrahima Konaté. (fot. Getty Images)
Wczoraj piłkarską Europę obiegła informacja, że William Saliba doszedł do porozumienia z Arsenalem w sprawie nowego kontraktu i ma złożyć na nim podpis w najbliższych dniach, o czym pierwszy poinformował David Ornstein z The Athletic. Jak wskazuje ESPN, Francuz znajdował się na szczycie listy celów transferowych na środek obrony i o jego możliwym transferze wspominano już tego lata.
Królewscy mieli prowadzić rozmowy z 24-latkiem w sprawie jego możliwego przejścia do Madrytu, ale do tego potrzebowali, by obrońca nie przedłużył umowy. Arsenal nie odpuszczał i uczynił z tej sprawy priorytet, co oczywiście wymusza na Realu zmianę planów.
Teraz na szczyt listy transferowej na środek obrony wchodzi Ibrahima Konaté. Francuz ma jeszcze krótszą umowę z Liverpoolem niż Saliba dotychczas miał z Arsenalem, bo jego porozumienie wygasa już w czerwcu 2026 roku, ale ta sprawa wcale nie jest aż tak prosta. Wszystko dlatego, że Saliba był dla działaczy Realu absolutnym pewniakiem, a stoper The Reds tworzy już pewne wątpliwości.
26-latek ograny w elicie z wygasającym kontraktem to na pewno okazja rynkowa, ale Królewscy mają prowadzić wewnętrzną debatę w sprawie jego możliwości i możliwego zaadaptowania się do zespołu. Takiej debaty nie było na przykład w przypadku Trenta Alexandra-Arnolda, który też przychodził z Liverpoolu. Rodra dodaje, że na tej liście obserwowany jest też Castello Lukeba z Lipska.
Środek obrony będzie jednym z głównych tematów debat w kolejnym roku nie tylko ze względu na wzmocnienia, ale także możliwe odejścia. Klub ma wskazywać, że zespół na pewno opuści David Alaba, któremu wygasa umowa, a niepewna jest także przyszłość Antonio Rüdigera. Jego kontrakt także wygasa w 2026 roku i Niemiec ma mieć opcję na odejście do Arabii Saudyjskiej.
Rodra podsumowuje, że Królewscy traktują sytuację bardzo poważnie, bo stoperzy są bardzo ważni dla stylu i założeń Xabiego Alonso. Między innymi z tego powodu zdecydowano się wejść w operację sprowadzenia Deana Huijsena z Bournemouth już przed Klubowym Mundialem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze