Manolo: Jeśli nie zagrasz perfekcyjnego meczu, nie możesz wygrać na Santiago Bernabéu
Manolo González stawił się na konferencji prasowej po granym 0:2 meczu z Realem Madryt. Przedstawiamy wypowiedzi trenera Espanyolu.

Manolo González. (fot. Getty Images)
– Ocena spotkania? Kiedy przegrywasz 0:2, to na tym stadionie możesz skończyć 0:4. Drużyna jednak się nie poddała, dalej atakowała. Mieliśmy okazje. Potem chcieliśmy dodać energii z przodu, ale to, że wprowadzasz więcej ofensywnych zawodników, nie znaczy, że atakujesz lepiej. Nie zachowaliśmy odpowiedniego ustawienia. Ich drugi gol był do uniknięcia, pierwszy to kapitalne trafienie. Jestem dumny z zespołu. Pierwsza połowa była całkiem dobra. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy naszych okazji. Jeśli nie zagrasz perfekcyjnego meczu, nie możesz wygrać na Santiago Bernabéu.
– Nie stwarzaliśmy zagrożenia po drugiej bramce Realu? Ich drugi gol nam zaszkodził. Po ich wrzucie z autu na własnej połowie potrafili szybko przejść na naszą połowę i oddać strzał. Nie odnaleźliśmy naszej gry, którą prezentowaliśmy w pierwszej połowie. Zabrakło nam odpowiedniego ustawienia. Atakowaliśmy bardziej sercem niż głową, a to sprawia, że ataki nie są skuteczne.
– Zmęczenie? Wiedzieliśmy, że ten mecz będzie kosztował nas dużo sił. Zmiany miały dodać energii, bo wprowadziliśmy bardziej dynamicznych zawodników. Tak się jednak nie stało. Nie potrafiliśmy wyprowadzać kontr jak w pierwszej połowie. Do ostatnich metrów prowadziliśmy piłkę dobrze, ale brakowało wykończenia.
– Odczucia? Mieliśmy nasze momenty i żeby tu wygrać, trzeba je było wykorzystać. Nie potrafiliśmy zamienić okazji na bramki. Nie chcieliśmy, żeby nas kontrowali. Chcieliśmy uniknąć ich szybkich przejść z obrony do ataku i udało nam się to w dużej mierze. Gol Édera Militão to kapitalne uderzenie… a, tak jak mówiłem, drugie trafienie było do uniknięcia”.
– Rotacje Realu? Jeśli chodzi o Gonzalo… spodziewaliśmy się, że zagra Brahim albo Güler. Ale jego też dobrze znamy. To trochę zmieniło, ale dobrze ich neutralizowaliśmy. Przegraliśmy 0:2 i są rzeczy do poprawy, ale ogólnie zespół był solidny. Zabrakło nam tylko lepszego wykończenia akcji.
– Mogliśmy zrobić więcej w końcówce? Nie uważam, że zespół już nie walczyć. Gdyby tak było, przegralibyśmy 0:5. Zabrakło nam dokładności, ale nie poddaliśmy się w żadnym momencie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze