Trwa konflikt o kontuzję Dembélé: „reprezentacja jest ponad wszystkim”, a „manipulacja PSG jest skandaliczna”
Po urazie zawodnika w meczu z Ukrainą 5 września napięcie między paryskim klubem a Francuską Federacją Piłkarską tylko narasta.

Ousmane Dembélé. (fot. Getty Images)
Spór między PSG a reprezentacją Francji o kontuzję Ousmane’a Dembélé eskalował. Philippe Diallo, prezes Francuskiej Federacji Piłkarskiej, wysłał w poniedziałek – jak podaje L’Équipe i inne francuskie media – list do Nassera Al-Khelaïfiego, by uspokoić nastroje i stanąć w obronie drużyny narodowej po urazach Dembélé (około sześciu tygodni przerwy z powodu poważnego urazu prawego mięśnia dwugłowego uda) i Désiré Doué (około czterech tygodni przerwy z powodu urazu prawej łydki). W piśmie podkreślono pełne zaufanie FFF do Didiera Deschampsa i jego sztabu, wezwano też do przeglądu międzynarodowego kalendarza – przeładowanego meczami – oraz do utrzymania współpracy między klubami a kadrą.
Równolegle spór przeniósł się do mediów. Christophe Dugarry, były reprezentant Francji i mistrz świata z 1998 roku, w audycji Rothen s’enflamme na antenie RMC odpierał zarzuty wobec sztabu Deschampsa. Jego zdaniem odpowiedzialność nie spoczywa na kadrze: „W 100 procentach stoję po stronie Deschampsa. Kontuzja Dembélé to przede wszystkim wina PSG. Od lat widać, że jest kruchy, a teraz zapłacił cenę za niekończący się sezon”.
Zarządzanie minutami gry napastnika stało się sednem sporu. Po urazie uda, który wyłączy Dembélé na sześć–osiem tygodni, PSG wyraziło frustrację sposobem, w jaki reprezentacja obchodziła się z zawodnikiem. Dugarry nie rozumie pretensji paryskiego klubu: „Manipulacja, którą próbuje uprawiać PSG, jest skandaliczna i stanowi brak szacunku dla kadry oraz Didiera Deschampsa”. Uderzył też we władze klubu: „PSG jest jedynym odpowiedzialnym za przeciążenie Dembélé”.
Ze strony FFF Diallo bronił działań swojej organizacji i przypomniał, że reprezentacja „stoi ponad wszystkim”. W liście do Al-Khelaïfiego zaakcentowano konieczność priorytetowego traktowania współpracy i profesjonalizmu mimo rozbieżnych interesów klubów i kadry. Sam Deschamps ograniczył się do stwierdzenia: „Działamy profesjonalnie i stopniowo, tak jak z każdym zawodnikiem, biorąc pod uwagę jego odczucia. Naszym jedynym rywalem jest Islandia”.
Przy takiej kumulacji meczów – cztery dodatkowe z powodu nowej edycji Klubowego Mundialu, do tego 49 oficjalnych spotkań w sezonie 2024/2025 – Dembélé padł ofiarą mocno przeładowanego kalendarza. Tymczasem, mimo napięć między PSG a FFF, napastnik już pracuje nad powrotem do zdrowia, zauważa MARCA.
PSG domaga się wdrożenia nowego protokołu
Wszystko to nastąpiło po porannym komunikacie Paris Saint-Germain z 7 września, w którym klub zaapelował o nowy protokół koordynacji medyczno-sportowej między klubami a kadrą narodową. Po kontuzjach Ousmane’a Dembélé i Désiré Doué PSG zażądało bardziej przejrzystych i partnerskich zasad, by priorytetowo traktować zdrowie swoich piłkarzy, ubolewając, że jego zalecenia medyczne nie zostały uwzględnione, opisuje MARCA.
W tym oświadczeniu paryski klub zapewniał, że przekazał szczegółowe informacje medyczne przed treningami reprezentacji, i wyrażał żal, że nie wzięto pod uwagę jego rekomendacji. PSG proponuje wprowadzenie udokumentowanej, systematycznej i dwustronnej wymiany informacji między sztabami medycznymi klubów i kadry oraz wzmocnienie zasady ostrożności przy powoływaniu zawodników leczących urazy. Zdaniem klubu ostatnie zdarzenia „powinny skutkować szybkim wdrożeniem natychmiastowych działań naprawczych”, a PSG deklaruje aktywny udział w tym procesie w interesie piłkarzy i całego zawodowego futbolu, podsumowuje MARCA.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze