Álvaro Leiva dostanie drugą szansę
Jeden z zawodników przymierzanych do drużyny rezerw na razie będzie grał w Realu Madryt C.

Álvaro Leiva. (fot. Getty Images)
Silvia Tamaral z dziennika MARCA donosi, iż Real Madryt C ogłosił kadrę na ten sezon, a znalazł się w niej Álvaro Leiva. Pomocnik jest jedną z 14 nowych twarzy w zespole Joselu Sáncheza. Leiva wrócił do Valdebebas, aby dołączyć do Castilli, ale po trudnym okresie przygotowawczym, w którym nie udało mu się zdobyć zaufania Arbeloi, Real przeniósł go do zespołu C. Przyszłość zawodnika miała ważyć się do ostatnich chwil okienka, ale ten przynajmniej do zimy zostaje on w stolicy Hiszpanii.
Leiva dostanie drugą szansę, po zupełnie innym lecie niż się spodziewano. Jego występy w okresie przygotowawczym okazały się rozczarowujące. Co gorsza, jak donosił Europa Sur, wypadek drogowy pod koniec lipca, po obozie treningowym Castilli w Marbelli, spowodował u gracza kontuzję pleców, która wykluczyła go z reszty okresu przygotowawczego i początku ligowej kampanii. Arbeloa skreślił go ze swoich planów, a klub ostatecznie znalazł piłkarzowi miejsce w zespole C.
20-latek zaczyna od zera. Obecnie leczy kontuzję i powinien wrócić w październiku. Od tego momentu będzie musiał stawić czoła zupełnie nieoczekiwanej sytuacji. Najpierw będzie chce zdobyć zaufanie Joselu Sáncheza, a potem odzyskać zaufanie Arbeloi. Klub zdaje sobie sprawę, że zawodnik ciężko pracuje, aby wrócić jak najszybciej i w jak najlepszej formie, mając na celu jak najlepsze wykorzystanie swojego drugiego okresu w barwach Realu Madryt.
MARCA przypomina, że w 2022 roku Real Madryt wyprzedził Barcelonę, Atlético Madryt i kilka klubów Premier League, pozyskując Álvara Leivę z Algeciras za milion euro. Obiecujący pomocnik zwrócił na siebie uwagę całego świata, a jego przybycie do Realu Madryt w wieku 17 lat zostało przyjęte z entuzjazmem, mówiono, że to talent o nieopisanym potencjale.
Jednak nic nie poszło zgodnie z oczekiwaniami. Nie zdobył zaufania Raúla i szybko odszedł na wypożyczenia. Grał w Osasunie Promesas i Córdobie, nie osiągając jednak wymarzonych sukcesów. Ostatecznie wrócił do Algeciras w zeszłym sezonie. W domu odzyskał liczby i pewność siebie. Cztery gole i trzy asysty w 26 meczach dały poczucie, że poczucie, że Leiva znów „eksplodował” do tego stopnia, że zasłużył na kolejną szansę w Castilli, ale rzeczywistość na razie okazuje się inna.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze