Advertisement
Menu
/ as.com

Od septete do pokera

W sezonie 2025/26 Real Madryt Xabiego Alonso powalczy o cztery trofea – Ligę Mistrzów, La Ligę, Copa del Rey i Superpuchar Hiszpanii. Do rozegrania są maksymalnie 63 mecze.

Foto: Od septete do pokera
Xabi Alonso. (fot. Getty Images)

Wraz ze startem każdego kolejnego sezonu Real Madryt celuje we wszystkie trofea. Podejście to jest całkowicie normalne i logiczne, w końcu w takim klubie nikt nigdy nie zrozumiałby podejścia, w którym już na samym początku ktoś mówi o małych szansach na zdobycie jakiegokolwiek tytułu. Jak przypomina AS, sezon 2024/25 był jednak pod tym względem szczególny, gdyż Królewscy stanęli przed szansą na zdobycie siedmiu tytułów. Nikt nigdy wcześniej tego nie dokonał, ponieważ po prostu nie było to możliwe.

Marzenia z tym związane były wielkie i równie wielki był upadek, który pokazał, że Real Madryt Carlo Ancelottiego nie jest już w stanie nawiązać walki z tymi najlepszymi. Los Blancos w poprzednim sezonie wygrali ostatecznie tylko Superpuchar Europy i Puchar Interkontynentalny, pokonując w pojedynczym meczu odpowiednio włoską Atalantę i meksykańską Pachucę.

Za każdym razem, gdy Ancelotti był pytany o wyzwanie septete i zdobycie wszystkich siedmiu trofeów, to wysyłał jasny komunikat: „Real Madryt próbuje wygrać każdy turniej, w którym gra”. Teraz na podobne pytanie będzie musiał zacząć odpowiadać Xabi Alonso, który w swoim pierwszym sezonie w roli trenera Królewskich będzie mógł powalczyć o pokera złożonego z klasycznego triplete (La Liga, Liga Mistrzów i Copa del Rey) i Superpucharu Hiszpanii.

Wyzwanie 63 meczów
Przejście z siedmiu trofeów do czterech wydaje się wyraźnym spadkiem, ale fakty są takie, że Real Madryt nigdy w swojej historii nie zdobył potrójnej korony złożonej z trzech najważniejszych tytułów w jednym sezonie. Takie osiągnięcie na swoim koncie mają za to chociażby Barcelona, Inter Mediolan, Bayern Monachium czy Manchester City.

Maksem w wykonaniu Królewskich są dublety w postaci La Ligi i Ligi Mistrzów (trzy z nich zdobyte całkiem niedawno w sezonach 2016/17, 2021/22 i 2023/24) oraz Ligi Mistrzów i Copa del Rey (w sezonie 2013/14). Klubowy Mundial był dla Xabiego Alonso rozgrzewką przed tym, co go czeka. Ostatecznie turnieju w Stanach Zjednoczonych nie wygrał, ale jego zespół zaczął wzbudzać dobre odczucia swoją grą i dotarł do półfinału turnieju.

Sezon 2025/26 nie będzie tak długi jak ten poprzedni, ale też nie będzie można go określać mianem krótkiego. W poprzednim sezonie Real Madryt mógł dotrzeć do maksymalnie 72 meczów i ostatecznie zatrzymał się na 68 meczach, co jest rekordem w historii klubu. W tym sezonie Królewscy mogą rozegrać maksymalnie 63 mecze. Tym samym terminarz daje lekki oddech, ale dwa mecze w ciągu tygodnia i tak będą dosyć częstym obrazkiem, podsumowuje AS.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!