Xabi i problem z rzutami karnymi
Klub z Leverkusen w zeszłym sezonie zmarnował trzy z siedmiu jedenastek, a Real siedem z dziewiętnastu.

Fede Valverde marnuje rzut karny z Al-Hilal. (fot. Getty Images)
Miguel Ángel Lara z dziennika MARCA wylicza, że żadna drużyna nie wykonywała rzutów karnych tak często w zeszłym sezonie jak Real Madryt: 19 razy. I żaden z europejskich gigantów piłkarskich nie zmarnował tylu rzutów karnych co Real Madryt. Ponad jedna trzecia jedenastek nie zakończyła się golem. Ta seria błędów miała kilku antybohaterów: Mbappé (trzy niecelne strzały), Viniciusa (dwa), Bellinghama i Valverde. Dwa ostatnie rzuty karne Realu również zakończyły się niepowodzeniem: Mbappé przeciwko Realowi Sociedad (choć wykorzystał dobitkę) i Fede Valverde na Klubowym Mundialu z Al-Hilal.
Xabi Alonso będzie musiał się zmierzyć z problemem karnych, a doświadczył go już na Klubowym Mundialu po błędzie Valverde. Sezon, który rozpocznie się 19 sierpnia meczem z Osasuną, stawia jasne pytanie: kto będzie numerem jeden w wykonywaniu rzutów karnych? Wszystko wskazuje na to, że rola ta przypadnie Mbappé, który ugruntował swoją rolę lidera drużyny w zeszłym sezonie, pomimo występów poniżej oczekiwań. Jego 44 gole – które przyniosły mu nagrody Pichichi i Złotego Buta – mówią same za siebie. Z numerem 10 na plecach, Mbappé jest teraz liderem ataku Realu Madryt, wyprzedzając Viniciusa.
To właśnie rzuty karne postawiły Mbappé w centrum krytyki. Jego kolejne pomyłki na Anfield i San Mamés podważały jego skuteczność z jedenastego metra. Do w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów na Metropolitano zdecydował się nie wykonać wyznaczonego mu rzutu karnego, pozostawiając Viniciusa samemu sobie... a Brazylijczyk też zawiódł. Plan Ancelottiego dotyczący rotacji w wykonywaniu rzutów karnych został ujawniony, co uwypukliło brak wyraźnego i niezawodnego strzelca w kluczowych momentach.
MARCA zauważa, że problem Realu Madryt z wykonywaniem rzutów karnych trwa od dawna. W poprzednim sezonie wskaźnik błędów na poziomie 36,84% był już niepokojący, ale w sezonie 2023/24 odsetek ten był jeszcze gorszy: Real nie wykorzystał 44,44% rzutów karnych (4 z 9). W sezonie 2022/23 strzelił 14 z 18, a w kampanii 2021/22 trafił w 12 z 16 przypadków. Ostatnim sezonem bez zmarnowanego karnego była kampania 2020/21, kiedy to Real wykorzystał wszystkie pięć rzutów karnych: trzy Sergio Ramosa, jeden Hazarda i jeden Benzemy.
Decyzja o wyznaczeniu Mbappé na głównego wykonawcę rzutów karnych jest naturalna nie tylko z uwagi na jego bycie filarem ataku Realu Madryt, ale także jego dotychczasowe statystyki. W swojej karierze – w Monaco, PSG, Realu Madryt i reprezentacji Francji – wykonywał 50 rzutów karnych. Łącznie pomylił się 13 razy: trzy w Realu Madryt, osiem w PSG i dwa w reprezentacji Francji. Daje mu to skuteczność na poziomie 79,3%.
Gdy Vinicius jest wykonawcą rzutów karnych, statystyki się pogarszają: jego skuteczność spada do 66%, z 8 celnymi rzutami karnymi na 12 prób. Brazylijczyk objął rolę pierwszego strzelca dwa sezony temu, po odejściu Benzemy. Początkowo przynosiło to dobre efekty, ale pogorszyło się w zeszłej kampanii.
MARCA zauważa, że niewykorzystane rzuty karne były również słabym punktem Bayeru Leverkusen Xabiego Alonso w zeszłym sezonie. W Bundeslidze, z sześciu rzutów karnych, jakie drużyna miała, trzy zostały zmarnowane: dwa przez Wirtza i jeden przez Boniface'a. W ciągu całego sezonu Leverkusen miał jeszcze jeden rzut karny, w Lidze Mistrzów, który Wirtz wykorzystał. Niemiec – obecnie zawodnik Liverpoolu – był pierwszym wykonawcą jedenastek przez cały sezon.
W sezonie, w którym Bayer Leverkusen Xabiego Alonso osiągnął apogeum – dwa lata temu, przy zdobyciu potrójnej korony w Niemczech i przegranym finale Ligi Europy – drużyna osiągnęła idealny bilans rzutów karnych: Strzelone 12 z 12. Wówczas nie pomylili się Boniface (5), Wirtz (3), Exequiel Palacios (2) oraz po razie Patrik Schick i Amine Adli.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze