MARCA: Klub zablokował odejście wychowanka, którego uznaje za gracza strategicznego

Diego Aguado jest nietykalny, donosi José Félix Díaz z dziennika MARCA. Obrońca to jedna z perełek La Fábriki, która wzbudziła tego lata największe zainteresowanie na rynku. Na czele klubów pukających do jego drzwi była Borussia Dortmund, która wykładała na stół 3 miliony euro. Real Madryt zablokował jednak wszelkie rozmowy. Powód jest prosty: klub uznaje go za gracza strategicznego dla Castilli i zawodnika znajdującego się na radarze Xabiego Alonso. Tego lata Hiszpan na pewno nie odejdzie.

Odrzucenie oferty Borussii Dortmund najlepiej pokazuje, że Królewscy wiążą z 18-latkiem większe plany. W Castilli ma być generalnym kapitanem u Álvaro Arbeloi, odkrywcy jego talentu i wielkiego fana. Do tego ma współpracować z pierwszą drużyną Xabiego Alonso, do której powołanie otrzymał już na Klubowy Mundial. Jego pozostanie zabezpiecza też linię defensywy ekipie seniorów w przypadku nieoczekiwanego odejścia. Co ważne, 18-latek może występować jako stoper, a także lewy obrońca.

Aguado znajdował się na słynnej liście talentów Davide Ancelottiego, którą Włoch przygotował na starcie ostatniego sezonu. Stale trenował z seniorami i otrzymał powołanie na kilka meczów, w tym zadebiutował w pierwszym składzie w pucharowym starciu z Minerą. Podsumowaniem tego roku było zaproszenie do pracy na Klubowym Mundialu pod okiem Xabiego Alonso.

„Niewielu chłopaków lepiej niż Diego oddaje to, kim powinien być wychowanek Realu Madryt. To talent, praca, wysiłek, charakter, mentalność, pasja i ogromne chęci na naukę, a także stawanie się lepszym każdego dnia. To wzór dla wszystkich”, mówił Arbeloa po debiucie Aguado w pierwszym zespole.