Lucas Cañizares: Mój cykl w Realu Madryt dobiegł końca
Lucas Cañizares rok temu opuścił Valdebebas, aby szczęścia i regularnej gry poszukać w Portugalii. Po udanych rocznym wypożyczeniu do Feirense teraz o miejsce w składzie powalczy w Farense, z którym przedłużył kontrakt do 2027 roku. O swoich decyzjach i planach opowiedział w wywiadzie dla radia MARCA.

Lucas Cañizares w drużynie Castilli. (fot. Getty Images)
– Odejście z Realu Madryt? Po prostu wiedziałem, że mój cykl dobiegł końca. To nie było trudne pożegnanie, ale na pewno szczególne. W Realu Madryt jesteś przygotowywany na wszystko, ale musisz również wiedzieć, kiedy wykonać krok w bok, aby się rozwijać. Ogólnie w Valdebebas masz wszystko to, co najlepsze – instalacje, fizjoterapeutów, dietetyków… To wręcz nieprawdopodobne.
– Courtois? To jest Messi wśród bramkarzy. To, co pokazuje, nie jest normalne, to szaleństwo. Po wspólnych treningach z nim tak naprawdę zdałem sobie sprawę z jego poziomu.
– Raúl González? To trener idealny dla drugiego zespołu. Na bazie swojego przykładu nauczył nas tego, aby dawać z siebie wszystko.
– Możliwy powrót w przyszłości? Oczywiście, że o tym marzę. Marzę o powrocie do Realu Madryt, o wygraniu Ligi Mistrzów czy mundialu, ale teraz muszę się skupić na tym, aby wstać jutro na trening i wywalczyć sobie miejsce.
– Eksplozja talentu Gonzalo Garcíi? To zwierzę. W szkółce było widać, że ma w sobie coś innego, ale najbardziej imponujące jest to, w jakim stylu wykonał ten przeskok i gra tak, jakby nigdy nic.
– Portugalia? Tam bardziej się stawia na 19 czy 20-letnich bramkarzy. W Hiszpanii trudniej jest wyjść ze szkółki i zbierać minuty w Segunda División. W ostatnim czasie w Castilli nie miałem odpowiedniej regularności, a bardzo potrzebowałem grać. Urządzałaby mnie nawet Tercera División. W Portugalii ponownie spotkałem się z czymś takim jak rywalizacja. Przez ostatni rok byłem szczęśliwy i to była dobra decyzja.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze