Mbappé odpowiada na kolejny atak z Francji: LOL 😂
Francuski portal śledczy wystosował kolejny zarzut wobec Francuza, na który ten od razu odpowiedział.

Kylian Mbappé. (fot. Getty Images)
W poprzednim tygodniu satyryczny portal śledczy Le Canard Enchaîné poinformował, że trwa śledztwo w sprawie czterech funkcjonariuszy i ich komendanta z policyjnych Republikańskich Kompani Bezpieczeństwa. Wszystko przez przyjęcie w sumie 180 tysięcy euro od... Kyliana Mbappé. Więcej o tej sprawie i odpowiedzi zawodnika można przeczytać w tym artykule.
Teraz Le Canard Enchaîné wraca z kolejnym atakiem na piłkarza Królewskich. Portal podaje, że Tony Estanguet, przewodniczący komitetu organizacyjnego Igrzysk w Paryżu, poprosił Mbappé, by był słynnym już zamaskowanym uczestnikiem sztafety z ogniem olimpijskim, który pojawił się na starcie ceremonii otwarcia i po czasie dostarczył znicz na główną scenę, przekazując go Zinédine'owi Zidane'owi, który rozpoczął sztafetę gwiazd i legend Igrzysk.
Zamaskowana postać do końca nie ujawniła swojej tożsamości. Piłkarz miał odmówić, bo rzekomo chciał być ostatnim członkiem sztafety, który zapali znicz olimpijski. Ten zaszczyt przypadł judoce Teddy'emu Rinerowi i byłej sprinterce Marie-José Pérec.
Sam piłkarz odpowiedział na tę informację na portalu X pod wpisem portalu reklamującym artykuł w tej sprawie: „LOL 😂. Myślę, że zapomnieliście dodać, że chciałem być też rozgrywającym koszykarskiej reprezentacji Francji... Ja wtedy po prostu odpoczywałem na wakacjach w innej części świata. Nie było też powodu, żebym był ostatnim uczestnikiem sztafety jako że nie mam historii z Igrzyskami Olimpijskimi”.
MDR 😂.
— Kylian Mbappé (@KMbappe) July 25, 2025
Vous avez oublié de dire que je voulais aussi être le meneur de l’équipe de France de Basket je pense…. J’étais juste au calme en vacances à l’autre bout du globe.
Aucune raison d’être dernier porteur de flamme vu que je n’ai aucune histoire avec les JO. pic.twitter.com/1it3Fnzzop
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze