Oficjalnie: Barcelona ostatecznie wyleciała do Japonii
Katalończycy ostatecznie wylecieli do Japonii i w niedzielę rozegrają swój pierwszy sparing przed sezonem. Królewscy cały czas pozostają na urlopach.

Frenkie De Jong i Gavi przed wylotem do Japonii. (fot. fcbarcelona.com)
Barcelona przed południem potwierdziła, że rozwiązała problemy dotyczące japońskiej części swojego azjatyckiego przedsezonowego tournée. Dotyczyły one braku zapłaty ze strony promotora meczu z Vissel Kobe, ale ostatecznie wszystko uregulowano i Katalończycy po godzinie 12 wylecieli z lotniska El Prat do Osaki. Ich podróż potrwa około 12,5 godziny. Po przylocie drużyna nie będzie mieć wiele czasu na aklimatyzację, bo już w niedzielę o 19 czasu lokalnego zagra z Vissel Kobe (czyli około 35 godzin po przylocie).
Do Japonii nie leci trzech graczy pierwszej drużyny: Marc-André ter Stegen przejdzie operację pleców; Pau Víctor finalizuje transfer do Bragi; Oriol Romeu został skreślony decyzją sportową przez Hansiego Flicka i będzie ćwiczyć indywidualnie w stolicy Katalonii. Dziennik Sport określił to jako brzydki gest Barcelony wobec tego gracza.
Barcelona sezon ligowy rozpocznie 16 sierpnia meczem wyjazdowym z Mallorcą. Na ten moment Katalończycy mają potwierdzone cztery sparingi: w niedzielę 27 lipca z Vissel Kobe w japońskim Kobe; w czwartek 31 lipca z Seoulem w koreańskim Seulu; w poniedziałek 4 sierpnia z Daegu w koreańskim w Daegu; oraz 10 sierpnia Trofeum Gampera z Como na Estadi Johan Cruyff w Barcelonie.
Dla kontrastu, Real Madryt do środy 9 lipca rozgrywał Klubowy Mundial. Wstępnie Królewscy do treningów wrócą w poniedziałek 4 sierpnia (gdy Barcelona będzie rozgrywać swój trzeci sparing i będzie po 3 tygodniach treningów). Na ten moment Real oficjalny sezon rozpocznie 19 sierpnia meczem z Osasuną, chociaż klub walczy o jego przełożenie. Nie ma jeszcze żadnych informacji co do planów sparingowych zespołu Xabiego Alonso przed startem rozgrywek.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze