Advertisement
Menu
/ as.com

AS: Dwie drogi do pozyskania Rodriego

Królewscy są zainteresowani Hiszpanem, ale droga do jego pozyskania nie wydaje się łatwa.

Foto: AS: Dwie drogi do pozyskania Rodriego
Rodri wychodzi na rozgrzewkę na Klubowym Mundialu. (fot. Getty Images)

AS jest jednym ze źródeł, które utrzymują, że Real Madryt jest bardzo zainteresowany Rodrim z Manchesteru City, który ma być zmartwiony tymi wiadomościami. Marco Ruiz podaje, że Anglicy widzą w Królewskich realne zagrożenie, ale Hiszpanie najpierw muszą zdecydować, jaką strategię zastosują w tej sprawie.

Realne opcje są dwie: ruch na koniec okienka i w jego ostatnich chwilach złożenie wysokiej oferty albo przeczekanie rok, gdy zawodnikowi zostanie rok kontraktu. Obie mają swoje wady i zalety. Dziennikarz wskazuje, że Królewscy lubią operacje pod koniec okienka, gdy klub sprzedający musi podejmować szybkie decyzje i może ugiąć się pod presją. Taką strategię zastosowano między innymi w 2021 roku, gdy proponowano Paris Saint-Germain 180 milionów euro za Kyliana Mbappé, przy czym Francuzi wtedy nie pękli i nawet nie odpowiadali na formalne propozycje wysyłane z Madrytu. Florentino Pérez z sukcesami realizował jednak w końcówce letniego okienka takie operacje, jak sprowadzenie Ronaldo, Garetha Bale'a czy Luki Modricia.

Transfer w tym roku oznaczałby najpewniej wydanie ponad 100 milionów euro. Byłoby to ogromne ryzyko, bo Hiszpan po powrocie po wrześniowej kontuzji kolana rozegrał dotychczas 179 minut w 5 meczach. Stan jego kolana i jego forma nie są więc pewne. Z drugiej strony, właśnie ta sytuacja mogłaby skłonić City do przemyślenia sprzedaży 29-latka wracającego po poważnym urazie. Obie strony musiałyby podjąć pod tym względem decyzję praktycznie w ciemno.

Jeśli Królewscy zdecydowaliby się zaczekać rok, tracą sezon pod względem sportowym, ale zyskują pod względem zdrowotnym, bo poznają lepiej możliwości Hiszpana po kontuzji. Dotyczy to też City i zaoferowania piłkarzowi lepszego nowego kontraktu. Oczywiście cena za zawodnika na rok przed wygaśnięciem umowy mogłaby spaść do poziomu około 60-80 milionów euro. Przy tym Rodri skończy już wtedy 30 lat i sam będzie mógł myśleć o wypełnieniu umowy, by następnie podpisać ostatni wielki kontrakt w swojej karierze.

Ruiz wskazuje, że Real Madryt do zakończenia okienka rozegra trzy mecze ligowe (jeśli starcie z Osasuną nie zostanie przełożone) i nie będzie mieć w praktyce czasu, by ocenić, czy przy wejściu nowego trenera powinien pozyskać rozgrywającego. Manchester City też będzie musiał spojrzeć na to, że utrata tak ważnego gracza pod koniec okienka osłabi jego środek pola, gdzie potencjalnie pozostaliby Tijjani Reijnders, Nico González, Mateo Kovačić i İlkay Gündoğan. Trudno wyobrazić sobie, że Pep Guardiola byłby gotowy stracić Hiszpana, ale jeśli Real Madryt położyłby przed działaczami City w końcówce okienka ponad 100 milionów euro, to nie ma pewności, jaka byłaby ostateczna analiza tej sytuacji przez Obywateli.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!