BasketNews: Chuma Okeke blisko Realu Madryt

Real Madryt kontynuuje poszukiwania wzmocnień do sekcji koszykarskiej. Najbardziej potrzeba zawodnika na pozycję silnego skrzydłowego. Portal BasketNews informuje, że rozwiązaniem może być Chuma Okeke. Rozmowy mają być już na zaawansowanym etapie. Dla tego koszykarza byłyby to pierwsze przenosiny do Europy, ponieważ do tej pory rozwijał karierę w Stanach Zjednoczonych. Byłoby to czwarte wzmocnienie drużyny. Potwierdzone zostały transfery Théo Maledona i Davida Krämera, a wszystko zostało już ustalone z Gabriele Procidą.

Chukwuma Julian Okeke, znany bardziej jako Chuma Okeke, może podpisać wkrótce umowę z Realem Madryt. Urodzony 18 sierpnia 1998 w roku w Atlancie zawodnik występuje na pozycji silnego skrzydłowego i mierzy 201 centymetrów. 29 marca 2019 roku, grając w barwach uniwersyteckiej drużyny Auburn Tigers, zerwał więzadło w kolanie.

Mimo tak poważnej kontuzji kilka miesięcy później w Drafcie NBA został wybrany z wysokim 16. numerem przez Orlando Magic. W zespole z Florydy spędził cztery sezony, rozgrywając łącznie 191 meczów. 25 lutego 2022 roku ustanowił swój punktowy rekord, zdobywając 26 punktów w wygranym spotkaniu z Houston Rockets.

Na początku sierpnia 2024 roku Okeke przeniósł się do New York Knicks, ale umowa została rozwiązania ledwie po dwóch miesiącach. Później jeszcze raz związał się z Knicksami, lecz po 17 dniach ponownie był bez drużyny. W związku z tym pod koniec października podpisał umowę z Westchester Knicks i występował w NBA G League. W lutym otrzymał 10-dniowy kontrakt od Philadelphii. Zdążył rozegrać kilka spotkań i wrócił do Westchester. Sytuacja powtórzyła się miesiąc później. Łącznie Okeke zaliczył 7 występów w tym klubie. W kwietniu Chuma dołączył do Cleveland Cavaliers, gdzie pięciokrotnie pojawił się na parkiecie.

W Europie jeszcze nigdy nie grał, więc przy ewentualnym transferze trzeba brać pod uwagę adaptację. Okeke ma nigeryjskie korzenie, ponieważ jego ojciec pochodził z tego kraju. Nie ma jednak nigeryjskiego paszportu, więc będzie zajmował miejsce dla gracza spoza Wspólnoty, a to ostatecznie przekreśliłoby szanse Xaviera Rathana-Mayesa na zostanie w Madrycie.