Advertisement
Menu
/ as.com

AFE domaga się przełożenia meczu Realu z Osasuną, powołując się na ustawę o sporcie i kodeks pracy

Sędzia Rozgrywek musi w najbliższych dniach rozstrzygnąć wniosek Królewskich o opóźnienie ligowego debiutu. La Liga jest przeciwna.

Foto: AFE domaga się przełożenia meczu Realu z Osasuną, powołując się na ustawę o sporcie i kodeks pracy
Kylian Mbappé. (fot. Getty Images)

W środę upłynął termin, w którym wszystkie strony zaangażowane w sprawę meczu Real Madryt – Osasuna mogły opowiedzieć się za lub przeciw jego przełożeniu. La Liga sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu, twierdząc, że obowiązujące porozumienie jest przestrzegane i nie zachodzą przesłanki do zmiany terminu. Z kolei Real Madryt i Związek Hiszpańskich Piłkarzy (AFE) zwróciły się do sędziego z prośbą o przesunięcie spotkania w celu ochrony zdrowia zawodników, informuje dziennik AS.

Spór dotyczący terminarza trwa od dawna. AFE i Real Madryt domagają się od La Ligi przesunięcia debiutu Królewskich ze względu na ich udział w finałowej fazie Klubowego Mundialu. Piłkarze będą mieli zaledwie trzy tygodnie urlopu (czyli minimum przewidziane w porozumieniu) i niecałe trzy tygodnie przygotowań przedsezonowych. Takiego rozwiązania domaga się zarówno związek zawodowy, jak i sami zawodnicy oraz klub. La Liga uważa jednak, że nie zostały spełnione warunki do przełożenia meczu, mimo że Osasuna nie zgłasza sprzeciwu, a terminarz ligi nie może jej zdaniem być dostosowywany do rozgrywek FIFA, które nie uwzględniają opinii hiszpańskiej ligi, podkreśla AS.

AFE, która w środę przesłała swoją oficjalną opinię w sprawie, przyznaje, że porozumienie z La Ligą rzeczywiście przewiduje jedynie minimalne trzy tygodnie urlopu, nie wspominając o okresie przygotowawczym. Związek powołuje się jednak na Kodeks Pracy i ustawę o sporcie jako akty wyższego rzędu, argumentując, że brak zapewnionych trzech tygodni przygotowań (co już samo w sobie uważa za niewystarczające) może naruszać przepisy dotyczące bezpieczeństwa pracy i zagrażać zdrowiu zawodników. Do tych samych argumentów odwołuje się Real Madryt, który jako pracodawca nie może jednak zapewnić zawodnikom odpowiedniego okresu przygotowawczego z powodu decyzji ligi, zauważa AS.

AFE przypomina również, że już od marca prowadziło rozmowy z La Ligą na temat możliwości przełożenia ligowego startu drużyny, która dotrze do finałowej fazy Klubowego Mundialu (szansę na to miał także Atlético, które również brało udział w turnieju). Co więcej, w piśmie z 16 maja AFE zapowiedziało, że nie podpisze nowego porozumienia, jeśli nie zostanie zagwarantowane, że w przypadku braku trzech tygodni urlopu i trzech tygodni przygotowań start ligi dla danego klubu zostanie przesunięty. La Liga twierdzi jednak, że nigdy nie zobowiązała się do takiego warunku.

Teraz decyzję musi podjąć Sędzia Rozgrywek – to on rozstrzygnie, czy mecz Real Madryt – Osasuna z pierwszej kolejki zostanie przełożony, aby zawodnicy Królewskich zyskali więcej czasu na odpoczynek i przygotowanie do nowego sezonu. O przesunięcie terminu zawnioskowali sami piłkarze za pośrednictwem Carvajala, którego w tej sprawie zapytał przewodniczący AFE, David Aganzo. Spór o terminarz wciąż nie dobiegł końca, podsumowuje AS.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!