Advertisement
Menu
/ as.com

Nauczyć się żyć bez Bellinghama

W trakcie kilkumiesięcznej nieobecności Jude'a Bellinghama Xabi Alonso skłania się, by zdecydowanie postawić na Gülera i Mastantuono. Obu graczy łączy sposób operowania piłką oraz ofensywne inklinacje. Camavinga w międzyczasie schodzi na dalszy plan, a Rodrygo nie znajduje uznania w oczach szkoleniowca, pisze Sergio López z Asa.

Foto: Nauczyć się żyć bez Bellinghama
Arda Güler. (fot. Getty Images)

Gdy ktoś wypada z pierwszego składu, naturalną koleją rzeczy ktoś inny musi wejść w jego miejsce. Bez Bellinghama pilnie poszukiwany jest pomocnik będący w stanie wypełnić lukę po Angliku w tracie najbliższych trzech miesięcy. A być może nawet na dłużej, ponieważ futbol nie takie historie już pisał. Wystarczy zapytać, co o tym sądzą Casillas, Gonzalo, czy cała masa innych zawodników. Jakkolwiek patrzeć, Jude pozostanie niedostępny przez 10-12 tygodni z powodu przebytej operacji barku. Do października zespół będzie musiał więc radzić sobie bez jednego z kluczowych ogniw i, co za tym idzie, dostosować się do okoliczności. Xabi nie podjął jeszcze żadnej decyzji, ale skłania się w kierunku dwóch nazwisk. Mowa o Gülerze i Mastantuono. 

Niewykluczone, że Turek i Argentyńczyk będą mogli przebywać na boisku razem. Klubowy Mundial udowodnił przede wszystkim to, że Ardzie można zaufać. Jego talent nie budził wątpliwości, teraz natomiast mogliśmy się przekonać, że ma on także odpowiedni charakter i osobowość. Gra od początku mu nie ciąży. Jedyną niejasną wciąż kwestią jest to, w jakim sektorze środka pola miałby docelowo występować: czy jako szóstka, czy też środkowy pomocnik lub mediapunta

Tak czy inaczej, wszystko wskazuje na to, że sytuacja z poprzedniego sezonu już się nie powtórzy. W kampanii 2024/25 Arda rozegrał 1775 minut (nie licząc Klubowego Mundialu), ale należy przy tym zaznaczyć, że 30% (530 minut) z tego czasu odhaczył od 33. kolejki La Ligi. Ancelotti stawiał na młodego zawodnika bardziej zdecydowanie dopiero na samym finiszu. Güler znów pokazał niezaprzeczalny błysk, strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty. Od kwietnia rósł w oczach i już się nie zatrzymał. 

Sztab szkoleniowy chce postawić na Gülera i to zrobi. Kto jednak będzie kolejnym środkowym pomocnikiem, gdy na pokładzie nie ma Bellinghama? To już trudniejsze pytanie. Xabi na ten moment mocno skłania się ku opcji z Mastantuono. W klubowych gabinetach przekonanie co do Argentyńczyka jest jeszcze większe. Działacze są pewni, że Franco jest kimś więcej niż tylko obiecującym piłkarzem. Kupiony z River nastolatek jest skrojony pod dwa schematy taktyczne: bliżej prawej strony w ustawieniu 4-4-2 z Ardą lub Valverde po lewej i 3-5-2 jako mediapunta, analizuje Sergio López. 

Na niekorzyść Mastantuono gra jednak czas. Argentyńczyk musi czekać do 14 sierpnia, aż skończy 18 lat, dopiero wtedy będzie mógł dołączyć do drużyny. W Madrycie stawi się więc w przeddzień startu ligowych zmagań. Pomocnik może potrzebować zatem czasu na adaptację, ale tak naprawdę sporo wskazuje na to, że nie będzie ona trwała zbyt długo. W zamyśle duet złożony z Ardy i Franco przekonuje sztab szkoleniowy i działaczy. Obaj pomocnicy wydają się kompatybilni. 

W cieniu znajduje się natomiast Camavinga, który może wskoczyć do składu podczas okresu aklimatyzacji Mastantuono. Obecność Francuza w wyjściowej jedenastce najpewniej wiązać będzie się z ustawieniem Ardy w roli ofensywnego pomocnika. Niewielkie szanse na pierwszy plac mają Brahim i przede wszystkim Rodrygo. Brazylijczyk wydaje się dużo bliżej odejścia niż pozostania. Jakkolwiek patrzeć, dziś zaczyna się pierwszy dzień z trzymiesięcznego okresu bez Jude'a. Real musi się dostosować do tej okoliczności, a powodzenie tej misji zależeć będzie od wizji Xabiego. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!