Mityczny zawodnik, który prawie nie grał

Abdullah Raki z dziennika AS przypomina, że w oficjalnym komunikacie opublikowanym 30 maja Real Madryt ogłosił, że Jesús Vallejo rozstanie się z klubem wraz z końcem sezonu (30 czerwca) wobec wygaśnięcia jego kontraktu. Vallejo dołączył do Królewskich w wieku zaledwie 18 lat i czterech miesięcy z Realu Saragossy za około 5,5 miliona euro. W drużynie Los Blancos, nie grając prawie wcale, zdołał podbić serca kibiców, stając się swego rodzaju mitycznym piłkarzem, zawsze oklaskiwanym, gdy wychodził na rozgrzewkę przy linii bocznej lub gdy wchodził na boisko, aby zagrać.

W wieku 28 lat obrońca stoi przed najtrudniejszym wyzwaniem w swojej karierze, jakim jest udowodnienie swojej wartości i ponowna gra na elitarnym poziomie. Aby to zrobić, związał się z drugoligowym Albacete. Klub ma nadzieję, że w tym sezonie zobaczy najlepszą wersję środkowego obrońcy, który był uznawany za wielki talent w Saragossie, jak i w młodzieżowych reprezentacjach Hiszpanii.

Rozegrał w sumie 43 mecze w młodzieżowych kadrach La Roja (U-16, U-17, U-19, U-21 i U23), zdobywając dwie bramki dla drużyny U-19. Jego wielki moment nastąpił na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, gdzie był kapitanem reprezentacji U-21 prowadzonej przez Luisa de la Fuente, która zdobyła srebrny medal po przegranej z Brazylią w finale. Przyciągnął uwagę Realu Madryt, który w tamtym czasie był znany ze swojej polityki podpisywania kontraktów z najlepszymi młodymi hiszpańskimi zawodnikami. Klub zakontraktował go 31 lipca 2015 roku.

AS przypomina, że po podpisaniu umowy z Los Blancos, Vallejo został od razu wypożyczony do Saragossy. Dopiero w 2016 roku rozpoczął więc karierę jako środkowy obrońca Królewskich. Licząc wspomniany ruch, zaliczył sześć wypożyczeń w latach 2015-2024: Saragossa, Eintracht Frankfurt, Wolverhampton i Granada (trzykrotnie). Najdłuższym okresem nieprzerwanego należenia do pierwszej drużyny Realu były dla Vallejo lata 2021-2023.

Nie ma wątpliwości, że rewanż półfinału Ligi Mistrzów 2021/22 z Manchesterem City był szczególny dla Hiszpana. Przy prowadzeniu Realu 3:1 (6:5 w dwumeczu) na pięć minut przed końcem, wobec kontuzji kolegów, pojawił się na murawie i wraz z Nacho dowodził defensywą Królewskich, by ci utrzymali przewagę. Misja ta się udała, a Real awansował do finału, który zresztą wygrał. 

AS dodaje, że w ciągu pięciu sezonów gry w Realu Madryt Jesús Vallejo rozegrał 35 meczów, strzelił 1 gola, zanotował 1 asystę oraz wygrał 12 tytułów.